Mikser kulturalny

430 i 5 

Gimnazjum Jezuitów w Wilnie obchodzi 5-lecie odrodzenia, przy okazji odwołując się do korzeni historycznych, czyli do daty założenia, które miało miejsce w 1570 roku. Otwarcie kolegium jezuickiego przed 430 laty zawdzięcza Wilno biskupowi Walerianowi Protaszewiczowi (informuje o tym m. in. okazała tablica pamiątkowa w Dziedzińcu Piotra Skargi Uniwersytetu Wileńskiego). Biskup wileński nie chciał dopuścić do założenia uniwersytetu kalwińskiego i „unoszenia się nad miastem ducha protestanckiego”, do czego usilnie dążył i finansowo wspierał Mikołaj Radziwiłł („Czarny”). Po długich i usilnych staraniach, 10 lipca 1570 roku otwarto kolegium. Sędziwy i uszczęśliwiony biskup Protaszewicz zwracał się do wiernych, namawiając młodzież do przyjazdu do Wilna, a rodziców zachęcał, by z pełnym zaufaniem oddawali swych synów na naukę do jezuitów. Zachował się ciekawy dokument, dotyczący przyjazdu pierwszych piętnastu jezuitów do naszego miasta. Ksiądz Stanisław Bednarski pisze: „We wszystkich oknach, bramach domów, na dachach i ulicach gromadzili się wilnianie, by zobaczyć jak wyglądają jezuici, o których głośno już było na Litwie”. Wiadomo, że to wileńskie kolegium w niedługim czasie otrzymało przywilej i nazwę Akademii. Król Stefan Batory wystawił 7 lipca 1578 r. dokument, w którym wyraził wiarę, iż „Uniwersytet Wileński przyczyni się do podniesienia oświaty i przywrócenia jedności religijnej w kraju”. Wkrótce powstały na ziemiach Rzeczypospolitej Obojga Narodów różnego rodzaju jezuickie zakłady naukowe, które trwały do kasacji zakonu w 1773 r., później organizatorska i naukowa działalność jezuitów odbywała się już w ramach Komisji Edukacji Narodowej.

W połowie drugiej dekady XIX w. reaktywowano Towarzystwo Jezusowe. Garstka pozostałych przy życiu jezuitów rozpoczęła pracę od nowa. Po wielu perypetiach przejęli oni kościół św. Kazimierza w Wilnie i przylegające doń gmachy. Ogromnym wysiłkiem pod kierunkiem księdza rektora Jana Sobasia przeprowadzili remont zdewastowanych obiektów. 16 września 1921 roku w obecności generałów Żeligowskiego i Mokrzeckiego, biskupa Bandurskiego, prałata Michalkiewicza i wielu innych otwarto szkołę, „gdzie niedawno były zapowietrzone koszary rosyjskie, zaśmiecone od lat wielu..., gdzie brakowało schodów, posadzki, pieców, drzwi, okien, gdzie deszcz przeciekał przez dziurawy dach - dziś widzimy jasne, obszerne sale wykładowe, internat, mieszkania profesorów...” 

W maju 1940 r. uczniowie mogli zdawać maturę ...otrzymując świadectwo dojrzałości w jęz. litewskim. 26 marca 1942 r. polskich wileńskich jezuitów aresztowano...Odrodzona przed pięciu laty szkoła (litewska) cieszy się bardzo dobrą renomą.

Wielkie plany Apolonii Skakowskiej 

Prezes-dyrektor Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. Stanisława Moniuszki Apolonia Skakowska ma pełno pomysłów i konsekwentnie je realizuje. Wśród przedsięwzięć zaplanowanych na listopad byliśmy świadkami wystawy, poświęconej laureatowi Nagrody Literackiej Nobla Władysławowi Stanisławowi Reymontowi. Autorami prac są artyści zrzeszeni w Związku Plastyków Polskich na Litwie „Elipsa”. Ekspozycja czynna była w Domu Nauczyciela przy Wileńskiej 39. W tymże lokalu Centrum zorganizowało dwudniowy kurs dyrygentów polskich zespołów artystycznych, działających na Litwie. Natomiast na 26 b. m. zaplanowany jest III Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych. Impreza rozpocznie się o godz. 15.00, w Wielkiej Sali Domu Nauczyciela. 

Nadal oczkiem w głowie jest tradycyjny wiosenny Festiwal Kultury Polskiej na Litwie „Pieśń znad Wilii”. W przyszłym roku ta ogromna impreza, zainicjowana i organizacyjnie prowadzona przez Apolonię Skakowską, odbędzie się po raz ósmy. Na jej temat powiedziała: Do 15 grudnia wszyscy uczestnicy festiwalu mają przedstawić programy, nie zapominając, rzecz oczywista, o patronie Centrum Kultury Polskiej na Litwie, Stanisławie Moniuszce, a pomocny w tym powinien być jego niezrównany i bezcenny „Śpiewnik domowy”. Ponadto zaproponowano zespołom hymn okazjonalny, do którego napisałam słowa, a muzykę - Jarosław Ciechanowicz. Już wyłoniona została 6-osobowa rada artystyczna festiwalu. Odbędzie się on 21-22 kwietnia. Jak zazwyczaj w pierwszym dniu wystąpią zespoły dziecięce, w drugim - dorosłe, natomiast wieczorem - koncert galowy z udziałem wszystkich uczestników i prawdopodobnie laureatów tegorocznego Festiwalu Dzieci i Młodzieży Muzycznie Uzdolnionych. Planowane jest, że ta właśnie impreza odbędzie się w tydzień po festiwalu i odtąd będzie się nazywać Międzynarodowy Festiwal im. Stanisława Moniuszki Dzieci i Młodzieży Muzycznie Uzdolnionych. Jak wynika z nazwy, będziemy mieli gości zagranicznych. 

PGA

W Polskiej Galerii Artystycznej „Znad Wilii” prezentowali swe prace plastyczne uczniowie wileńskiego polskiego Gimnazjum im. Adama Mickiewicza.

* * *

Kolejne spotkanie z muzyką Fryderyka Chopina miało miejsce w przepięknym salonie Wileńskiej Galerii Obrazów (d. Pałac Chodkiewiczów). Inicjatorami byli Instytut Polski w Wilnie i Wileńskie Towarzystwo Chopinowskie. Niespodziewanie impreza, która dedykowana była rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę, nabrała smutnego charakteru. W przededniu dotarła wiadomość o przedwczesnej śmierci znakomitej pianistki Aldony Dvarionaité, która była prezydentem założonego przed rokiem na Litwie Towarzystwa Chopinowskiego i patronowała wszelkim imprezom popularyzującym dorobek twórczy Jej ulubionego kompozytora, Fryderyka Chopina. Marzyła, aby w nastrojowym wnętrzu Pałacu Chodkiewiczów systematycznie rozbrzmiewała muzyka wielkiego Polaka. Jej zamysłom sprzyjał dyrektor muzeum Romualdas Budrys, udostępniając do celów koncertowych salę muzealną. Jeszcze wiosną tego roku odbył się koncert muzyki chopinowskiej w wykonaniu młodych litewskich pianistów. Na jego zakończenie zagrała Aldona Dvarionaité. Z charakterystyczną pasją, umiłowaniem i wyczuciem muzyki Chopina. Prawdziwa Królowa Sceny, demoniczna, ekspresyjna, wytworna. Reprezentowała wielką klasę. Taka pozostanie w pamięci miłośników Jej talentu. 

Organizatorzy zastanawiali się, czy powinien się odbyć koncert, niestety, już bez udziału Aldony Dvarionaité. Zdecydowano, że - tak. W imię pamięci o Niej, jej dokonaniach i w imię tego, że była, jak to określono, prawdziwym litewsko-polskim mostem kultury i bardzo się cieszyła na myśl, że jest współorganizatorem koncertu z okazji rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę. O znaczeniu tego wydarzenia historycznego mówił radca Ambasady RP na Litwie Piotr Nowak. Jedenaścioro młodych pianistów litewskich - z Akademii Muzycznej, szkół sztuki - ćiurlionisa i Dvarionasa wykonało najpiękniejsze utwory Fryderyka Chopina - dla Polski i dla Niej.
n12 listopada Polski Artystyczny Zespół Pieśni i Tańca „Wileńszczyzna” dał w Pałacu MSW gratisowy koncert z okazji Dnia Niepodległości Polski oraz jako podziękowanie dla wszystkich wyborców i organizatorów kampanii wyborczej AWPL. 

* * *

W Kościele Bernardyńskim w Wilnie w przededniu Wszystkich Świętych odbył się koncert Wileńskiej Orkiestry Kameralnej pod dyrekcją Zbigniewa Lewickiego. Impreza godna pod każdym względem uwagi. Pomijając fakt, że zespół, choć stosunkowo od niedawna gra razem, legitymuje się wysokim poziomem wykonawstwa, stale sięgając po ambitny repertuar. Tym razem w jego interpretacji słuchaliśmy dzieł Antonio Vivaldiego, Tomaso Albinoni, Johanna Sebastiana Bacha, Romualda Twardowskiego, Christopha W. Glucka, Fryderyka Chopina, Juozasa Naujalisa, Grażyny Bacewicz, Alessandro Marcello i Fritza Kreislera. Rzeczą niezwykle istotną była intencja koncertu. Otóż, Instytut Polski w Wilnie razem z Państwową Komisją Ochrony Zabytków Republiki Litewskiej zorganizowali przed i po występie wileńskich kameralistów kwestę wśród publiczności na rzecz restauracji zabytkowych nagrobków na Cmentarzu Bernardyńskim. Zebrano około 900 Lt. Liczy się bardzo początek i dobre chęci ratowania tej niezwykle cennej i mocno zaniedbanej nekropolii wileńskiej. Drugi kolejno koncert na ten cel odbył się 16 listopada w Galerii Obrazów (d. Pałac Chodkiewiczów na Wielkiej).

* * *

Znakomita Litewska Orkiestra Kameralna pod batutą Sauliusa Sondeckisa obchodzi 40-lecie pracy artystycznej. Z tej okazji słynny na świecie zespół przygotował cykl koncertów jubileuszowych. 

* * *

„Halka” - wielkie dzieło Stanisława Moniuszki niedawno pokazane zostało na scenie Filharmonii Narodowej w Wilnie. Stało się to za sprawą Kłajpedzkiego Teatru Muzycznego pod dyrekcją Stasysa Domarkasa. Goście zaprezentowali dwuaktową wersję koncertową opery, której premiera odbyła się w Wilnie 1 stycznia 1848 roku. 

* * *

Skoro jesteśmy przy Moniuszce, więc Maria Fołtyn - legenda polskiej opery i niezrównana propagatorka jego muzyki na szerokim świecie poinformowała Czytelników „Magazynu Wileńskiego”, że w dniach 20-29 kwietnia 2001 roku odbędzie się w Warszawie, w Teatrze Wielkim IV Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Stanisława Moniuszki. Jest nadzieja, że nie zabraknie tam wykonawców z Litwy. 

* * *

Zespół Pieśni i Tańca „Mazowsze” obchodzi 50-lecie działalności twórczej. Mówi się o nim, że jest akademią polskiej kultury. O jubileuszu przypominamy, bo mieliśmy szczęście kilkakrotnie podziwiać „Mazowsze” na wileńskich scenach i jego występy były dla wielu „ku pokrzepieniu serc”. Nie bez znaczenia - przypomnienie patronatu i pomocy słynnych śpiewających i tańczących rodaków z niezapomnianą Mirą Zimińską-Sygietyńską na czele dla naszej „Wilii”.

* * *

Największa polska superprodukcja - film „Ogniem i mieczem” wyświetlany jest w wileńskim kinie „Tvanas” (dawny pałac ZZ na Górze Bouffałowej). Jak poinformowano nas, praca znakomitego Jerzego Hoffmana cieszy się wśród publiczności wileńskiej sporym zainteresowaniem. 

* * *

W wieczór Wszystkich Świętych Państwowa Telewizja Litewska wyemitowała jeden z najgłośniejszych filmów, poświęconych tematyce Holocaustu - film Dariusza Jabłońskiego „Amator filmowy”, opowiadający o historii getta łódzkiego. 

* * *

Pan Wacław Dziewulski z Gdańska poinformował „M. W.” o wystawie, poświęconej sowieckim deportacjom Polaków, która czynna była w lokalu hipodromu w Sopocie. Nosiła tytuł „Sybir. Pro Momento”. Arcybiskup Tadeusz Gocławski o ofiarach nieludzkiej ziemi powiedział: „Męczennicy XX wieku - to długa lista uczniów Jezusa Chrystusa, którzy oddali swe życie za wiarę”. 

* * *

Znakomity, wszechstronnie utalentowany plastyk, wielce zasłużony działacz społeczny Andrzej Strumiłło przekazał „Magazynowi Wileńskiemu” widokówkę-zamówienie albumu zatytułowanego „Słońce”, który wkrótce ma się ukazać w Polsce. Słońce chylące się ku zachodowi, słońce zamknięte w kropli rosy drżącej na pajęczynie, słońce kąpiące się w jeziorze...i setki innych słońc można będzie znaleźć w albumie Wiktora Wołkowa, z tekstem i opracowaniem prof. Andrzeja Strumiłły oraz poezją Czesława Miłosza. Wraz z albumem zostanie wydana płyta CD pt. „Słońce” z przebojami polskich zespołów rockowych.

Halina Jotkiałło

Wstecz