Dom Polski w Ejszyszkach


   „Ejszyszki, słynne nadaniami królów polskich i wielkich książąt litewskich, położone przy „raduńskim gościńcu” - niegdyś najruchliwszym trakcie z Wilna do Krakowa, niech pozostaną miastem, które łączy Litwę i Polskę” - napisała w liście gratulacyjnym Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Alicja Grześkowiak do uczestników uroczystości, która odbyła się 15 stycznia w Ejszyszkach. 
   A zebrało się tu wiele zacnych gości i okazja była co nie lada - otwarcie Domu Polskiego. Kupiona i pięknie wyremontowana w centrum miasteczka kamieniczka - to dar Państwa i Narodu Polskiego. Tak wskazuje szyld umieszczony przy wejściu. Tylko na sam remont Domu Senat RP ofiarował ponad 50 tys. USD. 
   Od połowy grudnia Dom Polski w Ejszyszkach ma też swego dyrektora. Prezes ZPLu poza konkursem mianował na to stanowisko absolwentkę Uniwersytetu Jagiellońskiego, pochodzącą spod Ejszyszek Grażynę Zaborowską. Ona też przyjęła podczas „otwarcia” symboliczny klucz od Domu z rąk skarbnika Zarządu Krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Krystyny Borzemskiej. Prezesowi ZPLu Ryszardowi Maciejkiańcowi został wręczony Akt przekazania budynku Domu Polskiego w Ejszyszkach na własność. Poświęcił pomieszczenia miejscowy ks. proboszcz Anatol Markowski. 
   Święto się udało, chociaż i trudno może całą tę uroczystość nazwać otwarciem Domu Polskiego (może jedynie poświęceniem), bo jak na razie posiada on tylko ściany i panią dyrektor. Uroczystość „otwarcia” odbywała się w miejskim kinie służącym też jako przybytek kultury. Nawet przyjęcie dla wielu szczególnych gości, z suto zastawionymi, pięknie udekorowanymi i zakrapianymi na cześć swego Domu stołami, ejszyszczanie urządzili w ... przedszkolu. 
   Ale było też przecięcie wstęgi, były prezenty (telefax od Ambasady, koperta z kilkoma tysiącami litów od mera rejonu, dywanik z Orłem od Konsulatu itd.), był koncert, było wiele uroczystych przemówień, wzajemnych słów uznania, wdzięczności i nawet niskich pokłonów. I oczywiście zabawa. Słowem, piękne karnawałowe spotkanie rodaków. 
   ...Jest budynek, dyrektor, było „otwarcie”, więc miejmy nadzieję, że ejszyszczanie będą też mieli swój pięknie działający Dom Polski z prawdziwego zdarzenia.

Wstecz