Wdzięczny Bogu i rodzicom 

Audrys Juozas Baćkis urodził się 1 lutego 1937 roku w Kownie. Dzieciństwo i młodość spędził w Paryżu, gdzie wstąpił do seminarium duchownego. Potem studiował w Rzymie na Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie obronił doktorat z prawa kościelnego. W 1964 roku zostaje powołany do służby dyplomatycznej w Stolicy Apostolskiej. Pracuje na Filipinach, w Costa Rice, Turcji, Nigerii, Holandii. W 1988 roku otrzymuje święcenia biskupie, a 24 grudnia 1991 roku Jan Paweł II mianuje go Arcybiskupem Diecezji Wileńskiej. 

Wileńskie drogi

Powrót do Ojczyzny po latach tułaczki nie był lekki, gdyż przypadła mu w udziale odbudowa znękanego przez lata ateizacji Kościoła.

Już w 1992 roku aktywnie pomaga w otwarciu stołówki „Betania” dla biednych, gdzie do dziś nieodpłatnie prawie 700 osób otrzymuje codziennie gorące obiady. Przy „Betanii” nieco później powstaje specjalne centrum dla pozbawionych opieki dzieci. 

W 1993 roku Arcybiskup ponownie powołuje do życia Wileńskie Seminarium Duchowne oraz wkrótce potem z jego inicjatywy na Uniwersytecie Wileńskim powstaje katedra, która rozpoczęła szykowanie nauczycieli do wykładania religii. 

W parę lat później, przy czynnym udziale Arcybiskupa, w diecezji powstaje Centrum Rodzinne, Dom Rekolekcyjny w Trynopolu, Dom Opieki dla Samotnych Matek oraz Dom Noclegowy dla Bezdomnych. Audrys Juozas Baćkis często odwiedza te placówki, odwiedza także więźniów.

Podczas ostatniego konsystorza Jan Paweł II mianował 44 kardynałów z 27 krajów świata, w tym z Polski, Ukrainy, Łotwy i Litwy. 

Wielebnemu Bratu Arcybiskupowi Wileńskiemu Audrysowi Juozasowi Baćkisowi
Niniejszym pismem pragniemy poinformować o najnowszej decyzji konsystorza, który odbędzie się 21 lutego br., a dotyczy on przyjęcia Ciebie do Rzymskiego Kolegium Kardynalskiego Stolicy Apostolskiej. Tą wysoką nominacją pragniemy nie tylko okazać Ci swoją przychylność, ale także uhonorować Twe zasługi wobec Kościoła Powszechnego i uczynić bliższym współpracownikiem naszego zarządu.

Przekazujemy Ci w Bogu serdeczne Apostolskie Błogosławieństwo.

19 stycznia 2001 roku, Watykan Jan Paweł II

Trzeci purpurant 

Audrys Juozas Baćkis jest trzecim (po Jerzym Radziwille oraz Vincentasie Sladkevićiusie) kardynałem Litwy. Odtąd też należy do szczególnego kolegium hierarchów Kościoła katolickiego. Ma też prawo wybierać papieża i sam również może być wybrany, ale tylko do wieku 80 lat. (Obecnie w Watykanie prawo wyboru papieża ma 141 kardynałów). Obowiązkiem kardynałów jest uczestniczenie w zebraniach kolegialnych dotyczących ważniejszych spraw Kościoła oraz udzielanie wszelkiego rodzaju pomocy i porad papieżowi, jeśli zachodzi taka potrzeba. 
O kardynałach powszechnie się mówi - purpuranci, a to głównie z racji ich czerwonego stroju i insygnii: piuski kardynalskiej i czerwonego pasa. Z jednej strony insygnia są symbolem władzy i godności, z drugiej zaś symbolizują bezgraniczne posłuszeństwo wobec Kościoła, a jak zajdzie taka potrzeba, powinni nawet krew przelać za wiarę. Właśnie dlatego ich strój ma kolor jaskrawoczerwony.

Są trzy stopnie kardynalskie: kardynał-diakon, kardynał-ksiądz i kardynał-biskup. Baćkis otrzymał tytuł kardynała-księdza. Sprawuje on także honorowy patronat nad kościołem Narodzenia Pańskiego w Rzymie, gdzie przynajmniej raz do roku powinien dokonać wizytacji, uczestniczyć w omawianiu spraw parafialnych.
Za najważniejsze i najbliższe zadanie kardynał uważa rozszerzenie dialogu z młodzieżą, rodzinami oraz władzą świecką.

- Kościół potrzebuje odnowy, lecz nie tylko zewnętrznej, a tej wewnętrznej, z serca płynącej - powiedział Audrys Juozas Baćkis.

Historyczna bulla 

Ingres, czyli uroczyste wejście do Archikatedry Wileńskiej rozpoczęło się Mszą św. w sobotę wieczorem (3 marca). Po niej przewodnicząca Fundacji Pomocy Litwinów z Ameryki Maria Rudiené wraz z mężem Antanasem przekazali na ręce kardynała bullę Piusa XII. (Dokument ten 11 czerwca 1948 roku ogłosił św. Kazimierza patronem młodzieży Litwy). Oryginał przez wiele lat chronił na wygnaniu Arcybiskup J. Skverackas, potem zaopiekowali się nim państwo Rudisowie. 
Ucałowawszy bullę, dostojnik Kościoła na klęczkach dziękował Bogu i św. Kazimierzowi za cenny dar oraz wiarę otrzymaną od rodziców i złożył obietnicę, że do końca życia dotrzyma wierności Kościołowi. 

Z Pałacu Biskupiego do świątyni 

W niedzielę, równo w południe, gdy zadzwoniły dzwony, uroczysta procesja wraz z kardynałem wyruszyła z Pałacu Biskupiego do katedry. Kardynałowi towarzyszyli duchowni, zakonnice, przedstawiciele rodzin, młodzież, osoby niepełnosprawne. W kaplicy św. Kazimierza Jego Eminencja raz jeszcze gorąco się modlił przed trumną Patrona prosząc o dar pomocy, wytrwałości, ducha pobożności i wszelkich łask potrzebnych w swoim stanie. Po 15-minutowej modlitwie udał się na Plac Katedralny, gdzie celebrował Mszę św. 

Podczas homilii Jego Eminencja zwrócił się do wiernych z apelem, by nie bali się być inni, niemodni, nie obawiali się trudności życiowych i starali się naśladować św. Kazimierza w jego cnotach oraz w ten sposób tworzyli silny i zwarty Kościół.

Jednak ogromna szkoda, że tak wysoki Pasterz Kościoła nie uznał za potrzebne przynajmniej w kilku słowach przemówić do ludzi modlących się w innych językach, a przecież stanowią oni znaczną część Kościoła katolickiego na Litwie. 

Na wesoło 

Po Mszy św. Audrys Juozas Baćkis wyszedł do zebranych na placu ludzi: przyjmował życzenia, rozmawiał, błogosławił. Następnie przyłączył się do grających kapel ludowych wspólnie się weseląc. A trzeba przyznać, że kapele skocznie grały i śpiewały tradycyjne przyśpiewki ludowe. Tu i ówdzie sprzedawano kawę, kibiny, nawet bliny litewskie. Natomiast „Aukśtaitijos klietis” za darmo częstował na Placu Ratuszowym wszystkich Kaziuków i Kazieczki. Dzieciaki naciągały rodziców na balony, maski, gwizdki i inne zabawki, które ani nie były aż tak oryginalne, ani też tanie. 

Jak na taką uroczystość, zabrakło jednak nieco rzeczywiście ładnych kaziukowych palm, z którymi co roku, niemal co drugi mieszkaniec spacerował po mieście.

Te Deum 

Po uroczystym obiedzie z gośćmi w Pałacu Biskupim, Eminencja wraz z innymi duchownymi oraz klerykami Wileńskiego Seminarium Duchownego udał się powtórnie do katedry na uroczyste nieszpory dziękczynne. W ten sposób, wraz z wiernymi, chciał jeszcze raz podziękować Bogu za dar wiary oraz wysoką nominację. Opiece Boga oraz św. Kazimierza polecił cały Kościół katolicki na Litwie, młodzież i wszystkich wiernych. 

Julitta Tryk

Wstecz