Niby tak niedawno, bo zaledwie przed kilkoma miesiącami, relacjonowaliśmy o święcie w podwileńskim osiedlu Grygajcie, które zwołało wielu dostojnych gości nie tylko z Wilna, ale też z Warszawy. Odbywało się wówczas zakładanie i poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę nowego gmachu szkoły. I oto, niby za sprawą czarodziejskiej różdżki, nowoczesny, przestronny, przytulny gmach Grygajskiej Szkoły Początkowej stanął. I starosta gminy szaternickiej Wiesław Starykowicz ponownie zwołuje gości do Grygajć na inaugurację nowego roku szkolnego. Stawiają się gremialnie. Wzruszony, ale szczęśliwy gospodarz gminy razem z kierowniczką szkoły Tatianą Markową witają przybywających serdecznie. Atmosfera jest podniosła, uroczysta. Czuje się, że mieszkańcy Grygajć starannie szykowali się do tego dnia. Na dziedzińcu szkoły bujnie kwitną kwiaty: i te na rabatkach, i te w bukietach delikatnie trzymanych w rękach dzieci o rozbieganych, błyszczących oczach. Nic już nie przypomina tu placu budowy, chociaż szkołę przekazano do użytku w przeddzień uroczystości.

Jak to się stało, że właśnie tu, w dzisiejszych trudnych czasach w ciągu kilku miesięcy zbudowano szkołę - wiedzą nieliczni. Teraz starosta, wielce wzruszony, wszystkim szczerze dziękuje, wymienia nazwiska, organizacje i urzędy - kto zrozumiał i poparł konieczność budowy nowej szkoły w Grygajciach, o którą długo i wytrwale zabiegał... Wydaje się jednak, że rodzice, aktyw AWPL i ZPL oraz licznie w tym dniu zebrani na szkolnym dziedzińcu mieszkańcy Grygajć czują swą wdzięczność nie tylko dla „wielkich ludzi” z Wilna i Warszawy, ale też (a może przede wszystkim) jemu, swemu staroście, Wiesławowi Starykowiczowi, „bo to nasz Wiesiek tak o wszystko się troszczy” - mówią... Ale na okazanie wdzięczności „swemu Wieśkowi” będzie jeszcze czas. Dziś pierwszeństwo mają goście-dobrodzieje...

Po licznych przemówieniach, w których dominowały podziękowania dla sponsorów, życzenia dla uczniów i nauczycieli, jak też dla całej społeczności osiedla - bo „szkoła na wsi, to nie tylko kaganiec oświaty, ale też ośrodek kultury, wyzwalający wokół siebie energię społeczną”- uczniowie szkoły oraz jej byli wychowankowie wystąpili przed zebranymi z koncertem. Wreszcie nastąpiła uroczysta ceremonia przecięcia biało-czerwonej wstęgi do budynku nowo wybudowanej szkoły, jak też odsłonięcie pamiątkowej tablicy z napisem „SZKOŁA POCZĄTKOWA W GRYGAJCIACH wzniesiona w roku 2001 jako dar Narodu Polskiego dla Rodaków na Litwie STOWARZYSZENIE WSPÓLNOTA POLSKA”. Proboszcz parafii nowowilejskiej ks. Wacław Wołodkowicz poświęca budynek oraz pomieszczenia szkoły i już dzieci, nauczyciele, rodzice i goście mogą przekroczyć próg do nowego przybytku oświaty. Pierwsze wrażenia przekraczają wszelkie oczekiwania zwiedzających. Przestronne, jasne klasy, szerokie, wygodne korytarze, pokryte glazurą nowoczesne łazienki, stołówka, pokój dla nauczycieli, pomieszczenia gospodarcze, wodociąg, kanalizacja... Wyremontowany od podstaw i zagospodarowany został również stary drewniany budynek szkolny. M.in będzie uczyła się tu klasa „zerowa”.

A potem, jak przystało na gościnnych gospodarzy, miejscowi aktywiści ZPL i AWPL wydali przyjęcie dla wszystkich przybyłych gości, wśród których była też delegacja z zaprzyjaźnionej gminy Dopiewo koło Poznania na czele z burmistrzem Andrzejem Strażyńskim. Przyjaciele w tym uroczystym dla gminy szaternickiej dniu przyjechali z solidnymi prezentami. Konsul Generalny RP w Wilnie również przyjechał do Grygajć z workiem prezentów dla dzieci. „Magazyn Wileński” zaś, z wdzięczności, iż właśnie ta szkoła nauczyła czytania i pisania jego redaktora naczelnego, objął patronatem bibliotekę szkoły i odtąd będzie pilnował, by nie zabrakło w niej nowych książek dla dzieci.(mm)