Z Ejszyszek

Wakacje z Domem Polskim

W ostatnich dniach lipca rozpoczęły się w naszym miasteczku dwutygodniowe warsztaty plastyczne. Poprowadziła je pani Anna Szpadzińska-Koss, artysta malarz z Gdańska. Wielu było chętnych wzięcia udziału w warsztatach - ponad 30 osób. Były to dzieci i młodzież w wieku od 7 do 17 lat. Uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy: starszą i młodszą. Otrzymaliśmy polecenia na miarę wieku i możliwości. Każdy dzień różnił się od poprzedniego. Codziennie poznawaliśmy nowe style malarstwa. Oprócz rysowania, malowania, lepienia z gliny mieliśmy lekcje z historii sztuki, poznawaliśmy życie i twórczość najwybitniejszych malarzy świata, jak Leonardo da Vinci, Michał Anioł i in.

Sporo korzyści i miłych chwil dał nam wyjazd w plener. Dzień pobytu na łonie natury udał się znakomicie. Mieliśmy możliwość nie tylko malowania na żywo pięknych zakątków krajobrazu, ale też wspólnej zabawy na świeżym powietrzu, śpiewania ulubionych piosenek, a nawet wykazania się własnymi zdolnościami artystycznymi.

Zakończenie warsztatów plastycznych odbyło się przy ognisku pieca, w którym wypalały się wykonane przez nas wyroby z gliny. Przy świetle płomienia, wspólnie z rodzicami, wesoło bawiliśmy się, śpiewaliśmy piosenki. Wypalone, gotowe figury z gliny, które bardziej przypominały muzealne eksponaty archeologiczne, można było obejrzeć na wystawie prac uczestników warsztatów plastycznych, które były przemiłą wakacyjną przygodą.

Natomiast 12-24 sierpnia odbyły się w naszym miasteczku kolejne, tym razem teatralne, warsztaty. Kierowali nimi panowie Tomasz Brzeziński oraz Robert Maciorowski.

Tomasz Brzeziński – aktor, reżyser, założyciel i szef Czarnego Teatru Sivina II w Łomży. Od dzieciństwa wychowywał się w teatrze. Matka Tomasza była scenografką i aktorką w najstarszym polskim teatrze lalek, warszawskim „Baju”. Ojciec, z wykształcenia prawnik, był aktorem filmowym. Pan Tomasz jest aktorem teatru lalek. W warszawskim „Baju” zdobywał aktorskie ostrogi, ukończył krakowską PWST. Za sobą ma już 41 lat pracy w polskich teatrach lalek. Aktor mówi, że należy do ludzi, którzy są wierni w miłości. I Czarny Teatr, który wymyślił Ivan Sivinow, wielki twórca teatru lalek w Bułgarii, jest jedną z wielkich miłości Tomasza.

Decydując się na uczestnictwo w warsztatach teatralnych, nie mieliśmy pojęcia, na czym będą one polegać. Ale już po pierwszym dniu zajęć byliśmy zachwyceni, a to uczucie z każdym dniem wzrastało. Były to niesamowite zajęcia. Przy pomocy tak prostych środków, jak skrawki tkanin, kulki i światło stworzyliśmy przedstawienie pod tytułem „Miniatury”. Premiera odbyła się 24 sierpnia na placu w centrum miasteczka. Stworzenie widowiska za tak krótki czas kosztowało nas sporo wysiłku. Pracowaliśmy po 7-8 godzin dziennie. Były nawet chwile zwątpienia, kiedy się chciało zrezygnować, nie pójść na próbę, a pospać sobie do południa – przecież były wakacje! Ale było warto wytrwać do końca i… zostać aktorami Siviny III Czarnego Teatru Tomasza Brzezińskiego w Ejszyszkach.

Czym jest więc Czarny Teatr? Jest połączeniem efektów wizualnych białych lub bardzo barwnych tkanin, białych kul, czarnego tła oraz światła ultrafioletowych lamp na tle muzyki. Aktorzy, prezentujący widzom żywe obrazy, są ubrani na czarno. Czarny Teatr zaczarowuje, wprowadza częściowo w świat magii i iluzji. Widowisko ma charakter wielkiego koncertu muzyki połączonej z akcją sceniczną typu wizja, plastyka, ruch. Otóż, taki Czarny Teatr istnieje obecnie również w Ejszyszkach. Kierowanie nim pan Tomasz Brzeziński powierzył paniom Marzenie Matujzo i Aleksandrze Pausewicz.

Jednak tegoroczne wakacje z Domem Polskim w Ejszyszkach na tym się nie skończyły. 1 września, zamiast iść do szkoły, dzieci i młodzież naszego miasteczka udały się na festyn z okazji inauguracji nowego roku szkolnego. Inicjatorami, organizatorami i „władzą wykonawczą” święta były dzieci i młodzież skupiona wokół Domu Polskiego, aktywna i chętna do różnej twórczości, na czele z panią dyrektor Grażyną Zaborowską. Głównym punktem festynu była scena upiększona dziecięcymi rysunkami. Odbywały się tu występy artystyczne i konkursy. Wystąpiły na niej grupy wokalne i taneczne z naszego miasta, jak również goście z Polski. Młodzież zorganizowała wokół sceny różne stoiska – konkursy: na najlepszy hymn, wiersz lub piosenkę o Ejszyszkach, na najbardziej wesołe umalowanie twarzy, na najśmieszniejszą maskę z gipsu, rysunki na asfalcie, na koszulkach, na inscenizację bajki „Kopciuszek”, zawody sportowe itd.

Gry i zabawy trwały od południa do samego wieczora. Wokół rozbrzmiewał radosny śmiech, spotykało się uśmiechnięte, rozbawione twarze rodziców, dziadków, nauczycieli. Już wkrótce mieliśmy pójść do swoich zajęć szkolnych, a to święto było pięknym akordem minionych wakacji.

Jesteśmy wdzięczni kierowniczce Domu Polskiego w Ejszyszkach Grażynie Zaborowskiej za interesujące imprezy i święta, organizowane w DP, opiekę nad naszą młodzieżą i wszelką dla niej pomoc, a także za to, że życie w naszym miasteczku ostatnio się ożywiło, stało się weselsze.

Eliza Miškinyté

Diana Kodzis

Wstecz