Małe referendum odniosło skutek

Jest przychylna Polakom ustawa!

Zainicjowana przez czołowe polskie organizacje akcja zbierania podpisów w obronie praw polskiej społeczności odniosła sukces. Jak już pisaliśmy, jesienią ubiegłego roku inicjatorzy akcji zebrali ponad 50 tysięcy podpisów, m. in. przeciwko nowemu projektowi ustawy o oświacie, który groził uszczupleniem stanu posiadania polskiego szkolnictwa na Litwie.

I oto15 maja, w trzecim czytaniu projektu ustawy o oświacie, Sejm zatwierdził dwa sporne artykuły ustawy w brzmieniu zadowalającym polską społeczność.

Nowy projekt ustawy o oświacie powstał przed półtora rokiem. Był nieprzychylny wobec szkolnictwa polskiego na Litwie. Prawo do nauczania w języku polskim projekt uzależniał od woli samorządów, którym podlegają szkoły, a nie od woli rodziców, jak to było dotychczas. Ten punkt projektu nie zagrażał polskim szkołom w rejonie wileńskim czy solecznickim, gdzie rządzi Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, stanowił jednak zagrożenie dla polskich szkół i klas w rejonach: trockim, szyrwinckim, święciańskim, gdzie radni z AWPL stanowią mniejszość. Poza tym, w odróżnieniu od dotychczasowej ustawy, nowy projekt nie gwarantował polskim dzieciom prawa do nauczania (na życzenie rodziców) w języku ojczystym na wszystkich szczeblach – poczynając od szkoły początkowej, poprzez podstawową i kończąc średnią. Tak więc dotychczasowe prawo do pełnego nauczania w języku ojczystym w nowym projekcie próbowano zastąpić prawem do nauki języka ojczystego (oznaczałoby to, że zamiast polskich szkół władze gwarantowały nam jedynie fakultatywy z języka polskiego).

Jesienią ubiegłego roku Akcja Wyborcza Polaków na Litwie wspólnie ze Związkiem Polaków na Litwie oraz Stowarzyszeniem „Macierz Szkolna” zorganizowały akcję obywatelską w obronie polskiego szkolnictwa. Akcja zakończyła się wręczeniem przedstawicielom najwyższych władz Litwy propozycji polskiej społeczności, dotyczących ustawy o oświacie. Podpisało się pod nimi ponad 50 tysięcy Polaków.

Poskutkowało. W nowym projekcie ustawy, która została przyjęta w połowie tego miesiąca, zostały uwzględnione praktycznie wszystkie zgłoszone przez społeczność polską postulaty – nauczanie po polsku będzie zależało od rodziców, nie od samorządów, zostało też potwierdzone prawo Polaków do pobierania nauki w języku ojczystym na wszystkich szczeblach. Tylko konserwatyści i liberałowie głosowali przeciwko wspomnianym punktom. Na sali zabrakło „polskiego liberała” Aleksandra Popławskiego, który w taki sposób zachował lojalność wobec swojej partii.

- Proponowali wykreślić z ustawy punkt dotyczący obowiązku tworzenia przez samorząd, na życzenie rodziców, szkół mniejszości narodowych. Usiłowali też wykreślić zdanie gwarantujące mniejszościam narodowym nauczanie na wszystkich szczeblach w języku ojczystym, chcieli również wprowadzić obowiązek nauczania niektórych przedmiotów w języku państwowym – powiedział prezes Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, poseł Waldemar Tomaszewski.

Tym niemniej ustawa przeszła w postaci, jakiej domagała się polska społeczność.

- Jest to wielkie zwycięstwo polskiej społeczności. Pracowaliśmy na to półtora roku. Projekt był nieprzychylny dla polskiej społeczności, ale udało się to zmienić, co jeszcze raz dowodzi, jakie znaczenie ma dla Polaków jedność – podsumował Waldemar Tomaszewski. Prezes AWPL dziękuje osobom zaangażowanym w akcję zbierania podpisów.

Lucyna Dowdo

Wstecz