Powrót relikwii

Krzyża Świętego Symbol miłości

O Jezu, Królu nasz ukrzyżowany,

Duszą i sercem wielbimy Twe rany.

Zbaw nas, klęczących pod Twym

Krzyżem, Panie,

A chwała wieczna niech Ci

nie ustanie.

 

Zbaw nas, klęczących pod Twym

Krzyżem, Chryste,

Daj wiarę, miłość, życie wiekuiste.

Tą prastarą i przepiękną pieśnią powitano w kalwaryjskim kościele przywrócone po ponad 40 latach relikwie Krzyża Świętego.

4 maja br. do Kalwarii Wileńskiej powrócił dawny relikwiarz oraz relikwie Krzyża Świętego. W 1960 roku zostały one skradzione z tej świątyni przez pewnego wyrostka z Białorusi.

Srebrny, a następnie pozłacany relikwiarz w formie krzyża, wysadzany kryształem górskim pochodzi z 1782 roku, a jego fundatorem jest Maciej Horacjusz. Wewnątrz relikwiarza, wraz z relikwią Krzyża Świętego, znajduje się metryka z napisem: „Niech ta świętość będzie wystawiona w kościele, klasztorze lub kaplicy, by ją wielbili wszyscy wierni” 1782 rok, Maciej Horacjusz”.

W ciągu ponad 40 lat losy skradzionego relikwiarza i relikwii nie były znane, ale ludzie nigdy nie zapomnieli o parafialnym skarbie i stale się modlili w intencji jego odnalezienia. I oto, po ponad 40 latach, stał się cud. Sprawca kradzieży zwrócił relikwiarz metropolicie Mińska i Słupska Filaretowi wyznając przy tym swój grzech młodości.

Relikwiarz był dobrze zachowany, zachowała się także metryka, jednak same relikwie Krzyża Świętego zostały zgubione. Metropolita Filaret dobrze rozumiejąc, że sam relikwiarz dla wiernych nie ma raczej większej wartości, osobiście udał się do Ziemi Świętej, by przywieźć kawałeczek Krzyża Chrystusowego. Gdy Go przywiózł, relikwie wraz z relikwiarzem zwrócił kardynałowi Audrysowi Juozasowi Baczkisowi.

Święto Odnalezienia Krzyża Świętego w Kalwarii Wileńskiej było związane z ceremonią powrotu relikwii. Uroczystość rozpoczęto Mszą świętą w Katedrze Wileńskiej. Następnie procesja z relikwiami szła przez miasto aż do Bołtupia, by obejść stacje Drogi Krzyżowej. Po drodze zatrzymała się przy cerkwi na ul. Kalwaryjskiej, gdzie ojciec Witalij powitał relikwie i nimi pobłogosławił zebranych.

Do kościoła kalwaryjskiego pątnicy dotarli późnym wieczorem, gdzie odbyła się adoracja Krzyża i nabożeństwo dziękczynne.

- Czym jest dla Kalwarii powrót relikwii? – pytam proboszcza Kestutisa Latożę.

- To wielki dar i wielki znak dany nam wszystkim. Krzyż jest dla nas symbolem wielkiej miłości Boga do ludzi. Jest także niezawodnym drogowskazem, bo jeśli Bóg z miłości do nas oddał życie na Krzyżu, to my także powinniśmy wzajemnie bardziej się miłować. Cieszmy się więc i dziękujmy Bogu, że u stóp tej relikwii możemy czerpać siły na codzienny szary dzień.

Julitta Tryk

Wstecz