10 rocznica historycznej pielgrzymki Jana Pawła II na Litwę

Żywe świadectwo i napomnienie...

„Ojciec Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki na Litwę 5 września 1993 r. w tym kościele spotkał się ze społecznością polską” – głosi napis wyryty złotymi literami na białym marmurze. Tablica tej treści z wizerunkiem Jana Pawła II umieszczona na fasadzie wileńskiego kościoła pw. Ducha Świętego zawsze będzie przypominała, że w tej świątyni wraz z nami modlił się nasz wielki Rodak.

Tablicę upamiętniającą 10-lecie pielgrzymki papieskiej na Litwę i jego odwiedzin w kościele pw. Ducha Świętego ufundowała Fundacja im. Józefa Montwiłły. Odsłonięcia i poświęcenia tablicy 5 września dokonał kardynał metropolita Audrys Juozas Bačkis.

„Dziesięć lat minęło od tego dnia, gdy Ojciec Święty Jan Paweł II odwiedził tę świątynię i spotkał się z polską wspólnotą mieszkającą na Litwie – mówił kardynał do wiernych, którzy byli świadkami tej uroczystości, zresztą wielu z nich przed dziesięciu laty witało tu Papieża. – Dziś zgromadziliśmy się wszyscy ci, którzy cenimy i kochamy Namiestnika Chrystusowego na ziemi, aby przypomnieć ten wielki Boży dar: okazaną przez Papieża miłość, troskę i dodanie odwagi mieszkańcom Litwy”.

Jego Ekscelencja podkreślił, że wszystkich zgomadzonych na tej uroczystości jednoczą słowa Ojca Świętego, które on przed dziesięciu laty wypowiedział. A były to słowa następujące: „Wasze miasto otrzymało bardzo wyraźne powołanie do dialogu i braterskiego współistnienia chrześcijan, którzy modląc się w różnych językach i czując się dziedzicami różnych, choć po części, wspólnych tradycji historycznych. W tej świątyni, jak i w wielu innych, gdzie sprawuje się eucharystię i udziela sakramentów w dwóch językach, Polacy i Litwini są powołani do współpracy, a przede wszystkim do słuchania się nawzajem, aby dzięki temu wzrastała w nich jedna wiara, ta sama nadzieja i miłość”.

- Od dnia dzisiejszego każdego, kto przyjdzie do tej świątyni, spotka wizerunek Ojca Świętego Jana Pawła II, który będzie żywym świadectwem i napomnieniem, że wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca, że nasza Ojczyzna, Dom Ojca Niebieskiego i wieczności, i że na tej drodze nas łączy i jednoczy jedna wiara – powiedział kardynał podczas odsłonięcia tablicy.

- Dziesięć lat upłynęło od tej pierwszej historycznej pielgrzymki na Litwę Ojca Świętego – mówił Henryk Sosnowski, prezes Fundacji im. Józefa Montwiłły. – Kto był obecny na tym spotkaniu, doskonale pamięta, jakim wielkim zaszczytem było otrzymanie zaproszenia, jakim wielkim przeżyciem było samo spotkanie.

Henryk Sosnowski dziękował władzom kościelnym, w szczególności parafii pw. Ducha Świętego i księdzu proboszczowi Mirosławowi Grabowskiemu za przychylność wobec tej inicjatywy.

Autorem projektu tablicy jest Andrzej Zubkow, podobiznę Papieża w marmurze i tekst wykonał zasłużony rzeźbiarz Kęstutis Balčiunas, pozłotę liter - malarka Audroné Neniškiené oraz historyk sztuki Stasys Katonas. Uroczystość uświetniły, pod batutą Władysława Korkucia, chóry „Lira” i „Echo”. Podczas nabożeństwa śpiewały też połączone chóry kościoła Ducha Św. i Ostrej Bramy pod kierownictwem Jana Skrobota.

Po uroczystości odsłonięcia tablicy przy ołtarzu Miłosierdzia Bożego została odprawiona dziękczynna Msza św. w intencji Papieża. Celebrował ją biskup Juozas Tunaitis, koncelebrowali księża z wileńskich parafii i goście, wśród których był goszczący akurat w Wilnie ksiądz Tadeusz Rydzyk, ojciec redemptorysta z Torunia, twórca Radia Maryja i telewizji „Trwam”.

Jest jakaś symboliczna wymowa w tym, że nabożeństwo w intencji Jana Pawła II zostało odprawione w obliczu obrazu Miłosierdzia Bożego, namalowanego ze słów i na zamówienie siostry Faustyny Kowalskiej, świętej, którą właśnie Jan Paweł II wyniósł na ołtarze. Przed dziesięciu laty, będąc w kościele pw. Ducha Św., Papież modlił się przy ołtarzu Miłosierdzia Bożego. Poprzez tę modlitwę Jan Paweł II dopisał jeszcze jedną kartę do historii tego cudownego obrazu, którego reprodukcje znane są dziś na całym świecie. Jedne są dziełami sztuki, inne zwykłymi malowidłami. Wiszą w kaplicach, kościołach i domach katolickich, wyglądają z pożółkłych modlitewników, brewiarzy i książek religijnych, wielu nosi je przy sobie, jak najbliżej serca.

Wstecz