Ksiądz Antoni Dziekan nie żyje

12 lutego br. zatrzymało się serce Ks. Antoniego Dziekana, Czcigodnego Kapłana, Seniora wśród księży – Polaków na Wileńszczyźnie, wieloletniego Duszpasterza parafii sużańskiej. Księdza o interesującej, wcale niełatwej drodze do kapłaństwa, który skromnie pełnił swą misję.

Od początku ukazywania się „Magazynu Wileńskiego” Ks. Antoni Dziekan chętnie z naszym pismem współpracował, udostępniając redakcji własne przemyślenia i refleksje. Były to teksty mądre i pouczające, pisane piękną polszczyzną i nienaganną kaligrafią. Na pewno droga życiowa tego Kapłana zasługuje na szerszą publikację w osobnym wydaniu. Niepowetowaną więc stratą dla nas wszystkich jest to, że Czcigodny Kapłan za życia jej nie doczekał, że tę lukę przyjdzie wypełniać po czasie…

Urodził się w 1914 roku w miejscowości Konwaliszki koło Bieniakoń na terenie obecnej Białorusi. Przed rozpoczęciem studiów teologicznych na Uniwersytecie Stefana Batorego pracował w kilku świeckich zawodach, również – jako organista. Studia - przerywane zawieruchą wojenną, pełne obaw i niepokoju. Święcenia kapłańskie – tak długo oczekiwane, w dojrzałym już wieku – otrzymuje w 1945 roku z rąk Arcybiskupa Jałbrzykowskiego w Katedrze Wileńskiej. Nowe Święciany, Puszki i Gajdy w rejonie duksztaskim, Jaszuny, Rudziszki, Stare Troki, Ławaryszki – to Księdza Antoniego pielgrzymka po parafiach, zanim trafił do Sużan, w których pełnił posługę kapłańską od roku 1962.

…Prawie 60 lat na straży dusz wiernych. Lat, przepełnionych troską o powierzone parafie i jej ludzi, w czasach nie sprzyjających szerzeniu wiary, życiu z Bogiem. Tym niemniej Ks. Antoni Dziekan zawsze był dzielnym Jego Rycerzem. Pozostańmy więc w nadziei i modlitwie o Królestwo Niebieskie dla Jego duszy.

Wstecz