Pożegnalne spotkanie prezydenta RP z przedstawicielami ZPL

Ustępujący prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Aleksander Kwaśniew-ski, który w czasie dwu minionych kadencji odwiedził nasz kraj ponad 30 razy, podczas swej ostatniej – w randze szefa Państwa Polskiego – wizyty na Litwie pożegnał się również z przedstawicielami Związku Polaków.

„Drodzy moi, kochani Polacy, w imieniu swoim i mojej żony, która też nieraz miała okazję spotkać się z Wami, chciałbym podziękować za Wasze wsparcie, Waszą cierpliwość, za to, że wspólnie przeżywaliśmy, wspólnie działaliśmy, wspólnie rozwiązywaliśmy problemy” – powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski podczas spotkania zorganizowanego 4 listopada w Muzeum Druskienik. W tym dniu przedstawiciele ZPL, zarówno przybyli z Wilna jak i reprezentujący druskienicki oddział tej organizacji, mieli okazję spotkać się z obu prezydentami – zarówno Polski jak i Litwy. Aleksander Kwaśniewski i Valdas Adamkus przybyli do Druskienik z Sejn, gdzie jest największe skupisko obywateli narodowości litewskiej. Obaj prezydenci pragnęli najwyraźniej zaakcentować, że mniejszości – litewska w Polsce i polska na Litwie – są w ich ocenie – integralną i bardzo ważną częścią obu narodów.

Prezes ZPL Michał Mackiewicz, który w imieniu zebranych witał prezydentów w Muzeum Druskienik, podkreślił, że społeczność polska na Litwie docenia zarówno ten ukłon w stronę mniejszości jak też fakt, że polsko-litewskie stosunki uchodzą dziś za wzorcowe:

„Jest nam bardzo miło, że prezydenci naszych państw często się spotykają, demonstrują przyjaźń, partnerstwo, dobrą współpracę między Polską i Litwą. Jesteśmy wdzięczni przywódcom naszych państw za wzorcowe stosunki między Litwą i Polską, za to, że, między innymi, dzięki wzajemnemu wspieraniu się, jesteśmy teraz w jednej przestrzeni politycznej”.

Jednocześnie prezes ZPL od razu wspomniał o problemach, z jakimi boryka się polska mniejszość na Litwie, podkreślając iż nie wątpi, że obaj prezydenci są ich świadomi.

A na pamiątkę spotkania Związek Polaków na Litwie przygotował dla obu prezydentów symboliczne upominki. Prezydentowi Adamkusowi, który zresztą dzień wcześniej świętował swoje 79 urodziny, Michał Mackiewicz wraz z urodzinowymi gratulacjami wręczył w imieniu ZPL statuetkę orła – prezent nawiązujący do symbolu Polski. Ustępującemu prezydentowi RP Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, wraz z podziękowaniami za jego wkład w ocieplenie polsko-litewskich stosunków, prezes ZPL przekazał jeden z symboli Wilna – miniaturkę katedralnej dzwonnicy wyrzeźbioną w bursztynie.

Prezydenci dziękowali zarówno za dary jak też sobie nawzajem. Za lata wspaniałej, jak to określili, współpracy.

„Jestem niezwykle szczęśliwy, że miałem w życiu okazję pracować z Panem i przebyć wspólnie drogę, która trwała niejeden rok – te słowa prezydent Valdas Adamkus skierował do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. – Dzisiaj myślę, że oboje możemy spojrzeć na tę drogę z wielką dumą (…). I gdy dziś mówimy o wzajemnym zrozumieniu i szacunku dwu społeczności, możemy być pewni, że jest to jedno z wyznań, któremu sprostaliśmy i którym możemy się z dumą pochwalić”.

W zamian nasz prezydent usłyszał z ust ustępującego szefa Państwa Polskiego ciepły komplement: „to nie jest tylko kolega-prezydent, partner, to jest po prostu dobry człowiek i wielki przyjaciel”. Zaś zwracając się do zgromadzonych w Muzeum Druskienik Polaków Aleksander Kwaśniewski zaznaczył:

„Dla mnie to spotkanie z Państwem jest jak zawsze wzruszające, a dzisiaj może tym bardziej wzruszające, iż kończę dziesięć lat swojej prezydentury”.

Szef Państwa Polskiego zapewniał, że na zawsze zachowa w pamięci zarówno Wilno z Ostrą Bramą i Cmentarzem na Rossie jak też Druskieniki, Kowno i Troki, że nie zapomni też wzruszającej uroczystości nadania mu doktoratu honoris causa na Uniwersytecie Wileńskim.

Podczas swoich wizyt na Litwie prezydent Aleksander Kwaśniewski nie unikał spotkań ze społecznością polską. Dotyczyły one głównie problemów, z którymi się tu – na Litwie – borykamy. Podczas tych spotkań prezydent nieraz musiał wysłuchać wielu gorzkich słów, zdarzało się też, że przywołał nas do porządku… gdy byliśmy zbyt niecierpliwi lub (zdarzało się i tak) nie chcieliśmy uznać racji drugiej strony. Cóż, to wszystko już za nami. Podczas spotkania w Druskienikach nikt do przykrych tematów nie wracał. Ustępujący prezydent RP nie tylko dziękował Polakom na Litwie za wsparcie i cierpliwość, ale wyraził też nadzieję, że jego następca doceni rolę, jaką polska społeczność odgrywa w relacjach między naszymi państwami i otoczy ją opieką.

„Życzę też, abyście jako Polacy byli dumni z Polski, abyście jako obywatele Litwy byli dumni z Litwy – dodał na zakończenie, – abyście byli bezpieczni w Europie i mogli się cieszyć z tej perspektywy, którą tworzymy dla nas, dla naszych dzieci i wnuków”.

Lucyna Dowdo

Wstecz