15-lecie działalności edytorskiej „Magazynu Wileńskiego”

30 stycznia br. w wielkiej sali Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbyła się uroczystość z okazji 15-lecia działalności edytorskiej „Magazynu Wileńskiego”. Było to pierwsze święto, które obchodziliśmy od chwili powstania naszego miesięcznika. Kłopoty dnia codziennego, zabieganie, praca związana z wydawaniem pisma i książek oraz działalność komercyjna mająca na celu dofinansowywanie naszego wydawnictwa nie pozostawiały nam dotychczas czasu na złapanie głębszego oddechu, a już tym bardziej na świętowanie. 15 urodziny „MW” były więc dobrą okazją do spojrzenia wstecz, ocenienia dorobku, zastanowienia się, czy słuszną drogą podążamy i nakreślenia planów na przyszłość. Przygotowanie i przebieg samej uroczystości były dla nas przyjemnym zaskoczeniem. Nie oczekiwaliśmy aż tak wielu gratulujących nam życzliwych osób, tyle honorów, kwiatów, prezentów i, co najważniejsze, słów uznania. Miło nam, że wszystkie polskie media na Litwie – prasa, radio i telewizja – szeroko naświetliły zarówno uroczystość jak i nasz 15-letni dorobek. Dziękujemy kolegom dziennikarzom za uwagę i życzliwą ocenę. A ponieważ nie wypada nam pisać o sobie, obok zamieszczamy urywki relacji z Jubileuszu autorstwa naszej koleżanki Czesławy Paczkowskiej, która ukazała się w „Tygodniku Wileńszczyzny”, jak też małą część listów nadesłanych do redakcji z tej okazji.

Wierny kronikarz życia Polaków na Litwie

Nasz czcigodny „Magazynie”,

niech Twa chwała nie przeminie,

z której podziw Czytelnika

ukształtuje pomnik Nike.

Niechaj na Twych łamach gości,

co umacnia nas w polskości,

a piętnastu lat ciąg dalszy

od stulecia będzie trwalszy...

To tylko jedno z wielu życzeń, kiero-wanych niedzielnego popołudnia – 30 stycznia – pod adresem czasopisma – jubilata ze sceny Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Okolicznościowe poetyckie strofy kolegi Henryka Mażula, wypowiedziane w imieniu „Tygodnika Wileńszczyzny”, wyraziły najpełniej nasze szczere uznanie dla trudu dziennikarskiej braci, od lat 15 tworzącej „Magazyn Wileński”. Rówieśnik odrodzenia narodowego Polaków na Litwie, stał się on jego nieformalną 15-tomową (na razie!) encyklopedią. Co by było dziś, gdyby 15 lat temu grupka zapaleńców nie szarpnęła się na ten krok – wydawanie własnego niezależnego pisma? O ile ubożsi mogli być liczni odbiorcy prasy polskiej nie tylko na Litwie, ale i poza jej granicami?

Z pewnością można powiedzieć jedno: byłaby to strata niepowetowana. Na ile to jest zgodne z rzeczywistością – potwierdziła liczna obecność przyjaciół na obchodach urodzin pisma, stanowiąca małą część rzeszy jego wiernych czytelników. Dlatego też szczególnej wymowy podczas Mszy św. w intencji „Magazynu Wileńskiego”, odprawionej w kościele Wniebowzięcia NM Panny przy ulicy Trockiej (franciszkańskim), nabrały słowa II czytania „... przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu” oraz homilia ks. celebransa o służeniu prawdzie, w szczególności - piórem twórczym.

Uroczysta akademia na cześć jubilata w Domu Kultury Polskiej nosiła raczej charakter spotkania starych przyjaciół, na które każdy przyszedł z serdecznym słowem. (...)Wśród licznych gości honorowych na uroczystość przybyli Przewodniczący Senackiej Komisji ds. Polonii i Polaków za Granicą Senator RP Tadeusz Rzemykowski, Dyrektor Generalny Kancelarii Senatu RP Piotr Miszczuk, Ambasador RP na Litwie Jerzy Bahr, Wiceprezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” J. Andrzej Jendrych, Konsul RP w Wilnie Artur Nowak.

Kilka wymownych faktów, wymienionych w wystąpieniu naczelnego zobrazowało ogromny trud, któremu szczupłe grono redakcyjne w ciągu 15 lat dzielnie stawiało czoła. To przede wszystkim 253 numery pisma o ogólnym nakładzie ponad 3 mln 300 tys. egzemplarzy, to 40 tytułów książkowych w liczbie 250 tys. woluminów, to kilkaset ton polskiej literatury, sprowadzonej z Polski na Wileńszczyznę - pism, periodyków i książek, to Dni Książki i Prasy Polskiej oraz konkursy, to uznanie czytelników nie tylko na Litwie i w Polsce, lecz też w innych krajach świata. „Czy rozpoczęlibyśmy to dzieło od nowa?” - oglądając się wstecz zapytywał siebie i kolegów Michał Mackiewicz. Odpowiedź była twierdząca, chociaż, jak wyznał, na co dzień nie zawsze bywało łatwo. Z tym większą wdzięcznością wymienił pomocną rękę tych, którzy stali u źródeł pisma: Towarzystwo „Polonia” i Fundację „Oświata Polska za Granicą” oraz Warszawskie Towarzystwo Przyjaciół Wilna i Grodna i osobiście Barbarę Reszko – warszawiankę z rodowodem wileńskim. Znakiem wdzięczności za niezawodną współpracę było też wyróżnienie listami dziękczynnymi drukarni „Spauda” i księgarni „Przyjaźń”, które to nigdy nie zawiodły „Magazynu”.

Uroczysta akademia wyraźnie wydłużyła się „z winy” nie kończącej się kolejki chętnych złożenia gratulacji jubilatowi. List specjalny Marszałka Senatu RP prof. Longina Pastusiaka odczytał Senator Tadeusz Rzemykowski. Na ręce redaktora naczelnego został przekazany kryształowy puchar Senatu RP z napisem: „Miesięcznikowi „Magazyn Wileński” w uznaniu wzorowej służby dla dobra Polaków mieszkających na Litwie i umacniania ich więzi z Macierzą”. Prócz tego odznakami specjalnymi Senatu RP - 1493-1993 „Dobro Rzeczypospolitej najwyższym prawem” zostali wyróżnieni: redaktor naczelny Michał Mackiewicz i zastępca redaktora naczelnego Helena Ostrowska, również od pierwszych dni istnienia czuwająca nad „Magazynem”.

Ambasador RP na Litwie Jerzy Bahr, życząc „Magazynowi” dalszego rozwoju, wśród głównych walorów pisma wymienił wierne służenie prawdzie i bogatą polszczyznę.

Gratulacje zespołowi redakcyjnemu składali koledzy po fachu z „Kuriera Wileńskiego”, „Spotkań”, rozgłośni „Znad Wilii” oraz kwartalnika i Polskiej Galerii Artystycznej „Znad Wilii” , programów polskich radia i TV, byli współpracownicy „Magazynu”. Słowa uznania wypowiedzieli mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, poseł na Sejm RL Waldemar Tomaszewski, prezes Centrum Kultury Polskiej na Litwie Apolonia Skakowska, prodziekan wydziału slawistyki WUP dr Romuald Naruniec, prezesi wielu polskich organizacji społecznych na Litwie, kierownictwo drukarni „Spauda” i księgarni „Przyjaźń”.

Wieńcem, uplecionym z kłosów i kwiatów podwileńskich pól, obdarowała zespół starościna gminy Jaszuny Zofia Griaznowa. Wierszem gratulowali jubileuszu poeci - Wojciech Piotrowicz i Aleksander Sokołowski, wiązankę pozdrowień z Kowna przywiozły Alina Pacowska z Franciszką Abramowicz (...), a ksiądz dziekan mejszagolski Józef Aszkiełowicz na cześć jubilata donośnie zaintonował tradycyjne „Sto lat”, odśpiewane przez wszystkich obecnych na sali. Ozdobą uroczystości stały się popisy dwóch najlepszych polskich zespołów folklorystycznych – „Zgody” i „Wilii”.

Czesława Paczkowska

„Tygodnik Wileńszczyzny” nr 5 br.

Wszystkim Czytelnikom i Sympatykom „Magazynu Wileńskiego” dziękujemy za to, że dzielili z nami radość może niewielkiego, ale bardzo ważnego dla nas Jubileuszu. Jesteśmy wdzięczni za ciepłe słowa, za szczere życzenia, kwiaty i prezenty. Za gratulacje i słowa uznania dziękujemy też tym, którzy nie mogli tego dnia do nas się dołączyć, lecz pamiętali o nas, czego dowodem liczne listy, kartki i depesze.

Szczególne słowa wdzięczności kierujemy do tych, którzy pomogli nam zorganizować nasze święto: do całego zespołu DKP na czele z dyrektorem Arturem Ludkowskim, do kierowniczki Teatru Polskiego w Wilnie Ireny Litwinowicz, do zespołów artystycznych „Wilia” i „Zgoda”, do uroczej prezenterki Anny Adamowicz oraz ojców franciszkanów z kościoła Wniebowzięcia NM Panny w Wilnie.

* * *

Warszawa, 27 stycznia 2005 r.

MARSZAŁEK SENATU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Prof. dr hab. Longin Pastusiak

Szanowny Pan

Michał Mackiewicz

Redaktor Naczelny

„Magazynu Wileńskiego”

Szanowny Panie Redaktorze,

Jubileusz 15-lecia działalności edytorskiej miesięcznika „Magazyn Wileński” napawa Senat RP dumą i radością. Pragnę wyrazić swoje wielkie uznanie i podziękowanie całej Redakcji za trud wydawniczy, wysiłek i wytrwałość w pielęgnowaniu i upowszechnianiu polskiego słowa na Litwie, które dzięki Państwu żywotnie się rozwija.

Okres 15 lat wydawania „Magazynu” przypadł na czas wielkich przemian i odrodzenia polskości na Wschodzie, tworzenia życia organizacyjnego i zakładania wielu polskich tytułów prasowych. Prasa polska na Litwie, w tym „Magazyn Wileński” stała się nie tylko wiernym kronikarzem życia Polaków w tym kraju, wychowawcą nowego pokolenia inteligencji polskiej, patronem wielu kulturalnych przedsięwzięć, ale miała także swój wielki udział w pełnym odrodzeniu polskości na Litwie. Miesięcznik był, i jest, wielką wartością dla kultury polskiej i kultury kraju zamieszkania, prezentując i propagując te wartości naszego dziedzictwa kulturowego, które są drogie wszystkim Polakom, gdziekolwiek żyją.

Z okazji Jubileuszu proszę przyjąć szczere gratulacje, które w imieniu Senatu RP składam wszystkim redaktorom i współpracownikom miesięcznika za ich dotychczasową pracę i utrzymanie wysokiego poziomu merytorycznego pisma. Życzę Państwu, aby „Magazyn Wileński” dalej prężnie się rozwijał i pozyskiwał coraz więcej czytelników, by służył dobru całego środowiska polskiego na Litwie. Życzę redaktorom, wydawcom i czytelnikom „Magazynu” pomyślności w życiu zawodowym i osobistym.

* * *

KONSUL GENERALNY

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ W WILNIE

Dostojny choć młody Jubilat „Magazyn Wileński”,

na ręce Redaktora Naczelnego,

Pana Michała Mackiewicza

Nie mogąc uczestniczyć w uroczystym spotkaniu jubileuszowym, choć miałem przyjemność spotkać się z zespołem redakcyjnym Szanownego Jubilata przed tygodniem, tą drogą chcę przyłączyć się do wszystkich gratulacji i życzeń składanych „Magazynowi Wileńskiemu” i jego twórcom.

Niech mi będzie wolno raz jeszcze zapewnić, że bardzo cenię osiągnięcia i dokonania pisma w ciągu minionych 15 lat. Z przyjemnością i zainteresowaniem – podobnie, jak liczni czytelnicy „Magazynu” z Wileńszczyzny i z Polski, sięgam po każdy nowy numer, przekonany, że będę miał okazję do spotkania w nim rzetelnego i wiernego obrazu Wileńszczyzny oraz spraw, którymi żyją jej mieszkańcy. Obrazu – także w sensie dosłownym, utrwalonego w znakomitych fotografiach miasta i okolic.

Chwała za to Panu Redaktorowi Naczelnemu, Michałowi Mackiewiczowi, Paniom Redaktorkom i Panom Redaktorom pisma i wszystkim jego współpracownikom.

Proszę przyjąć moje szczere, najlepsze życzenia kolejnych lat owocnej pracy, sukcesów i coraz liczniejszych, zadowolonych ze swego pisma czytelników.

Stanisław Cygnarowski

Konsul Generalny RP

Wilno, 30 stycznia 2005

* * *

Antoni Bartkiewicz

Dyrektor Programu Satelitarnego TV Polonia

Warszawa, 26 stycznia 2005 roku

Szanowny Pan

Michał Mackiewicz

Redaktor Naczelny „Magazynu Wileńskiego”

Z okazji 15-lecia działalności „Magazynu Wileńskiego” proszę przyjąć od kierownictwa i zespołu TV Polonia najserdeczniejsze gratulacje i powinszowania.

„Magazyn Wileński” w sposób trudny do przecenienia służył i służy diasporze polskiej na Litwie. Przez minione lata swego istnienia cementował polskie fundamenty swego czytelniczego środowiska, wzmacniał jego więzi, podtrzymywał tradycję kultury i języka, dostarczał ważne informacje, brał udział w publicznych dyskusjach i debatach oraz ustanawiał cząstkę rodzimej rzeczywistości na ziemi Sąsiadów. Ten typ prasy polonijnej na całym świecie jest dla Polaków lub osób pochodzenia polskiego bezcenny; ocalający to, co w ludzkiej tożsamości niezbywalne – ocalający korzenie.

W dużej mierze „Magazyn Wileński” i TV Polonia są sobie pokrewne w misji pełnionej wobec polskich środowisk zagranicznych. Dlatego proszę przyjąć te gratulacje także jako dowód braterstwa i solidarności zawodowej.

Życzę Redakcji i Zespołowi Waszego „Magazynu” dalszych lat owocnej pracy dziennikarskiej na tej wspaniałej, polskiej niwie; życzę Wam wiernych Czytelników i poczucia autentycznej, mocnej więzi ze środowiskiem, dla którego istniejecie.

* * *

FUNDACJA „POMOC POLAKOM NA WSCHODZIE”

Zespół Redakcyjny

„Magazynu Wileńskiego”

Na ręce Pana Michała Mackiewicza

Redaktora Naczelnego

W 15-tą rocznicę ukazania się pierwszego numeru „Magazynu Wileńskiego” wyrazy uznania i życzenia wszelkiej pomyślności przesyła Zarząd i Zespół Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

„Magazyn Wileński” jest pięknym przykładem wagi słowa drukowanego poza granicami Polski. Odzwierciedla historię Polaków na Wileńszczyźnie, ich przywiązanie do tradycji, ale przede wszystkim ich dzień dzisiejszy. Pomaga organizować się Polakom zamieszkałym na Litwie, szerzy oświatę i kulturę.

Czytelnicy „Magazynu Wileńskiego” otrzymują co miesiąc dużą ilość informacji, szeroki dostęp do kultury, tradycji i języka swoich przodków, wzbogacają polską tożsamość.

Wielce Szanowny Panie Redaktorze,

Posługując się powiedzeniem Pana, gdy był Pan wybierany na kolejną kadencję Prezesem Związku Polaków na Litwie, że „naszym bogactwem są ludzie”, możemy twierdzić, że Pana bogactwem jest Zespół Redakcyjny „Magazynu Wileńskiego”.

Życzymy Redaktorom i Współpracownikom coraz większego kręgu czytelników zaangażowanych w redagowanie miesięcznika. Życzymy wszelkiej pomyślności i wielu pomysłów służących naszej wspólnej sprawie.

Zarząd i Zespół Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”

* * *

MER SAMORZĄDU REJONU WILEŃSKIEGO

Sz. P. Michał Mackiewicz,

Redaktor Naczelny miesięcznika „Magazyn Wileński”

Szanowny Panie Redaktorze,

Szanowni Pracownicy „Magazynu Wileńskiego”!

Z dużą przyjemnością składam Państwu życzenia z okazji 15-lecia pisma, ponieważ w dzisiejszych trudnych realiach ekonomicznych sam fakt przetrwania 15-tu lat jest ogromnym sukcesem.

Jest powszechnie wiadomo, że na „Magazyn Wileński” społeczność polska Wileńszczyzny, czytelnicy poza granicami Litwy czekają jak na bliskiego, wiernego, prawdziwego przyjaciela, który nie tylko bawi, wzrusza, nie pozwala zapomnieć historii kraju nad Wilią, ale przede wszystkim idzie z duchem czasu, zaostrzając i pomagając rozwiązywać powstające na naszej wspólnej drodze problemy, prezentując sylwetki najbardziej zasłużonych dla naszego regionu Polaków.

Szwajcarski pisarz Max Frisch powiedział: „Ojczyzna to ludzie, których rozumiemy i którzy nas rozumieją”.

Szacunek do czytelnika, od najmłodszego do najstarszego, dążenie do prezentowania pięknej, poprawnej polszczyzny zawsze była wyznacznikiem Waszego działania. Nie sposób nie wspomnieć o „pokrzepieniu naszych serc” fotografiami niepowtarzalnych krajobrazów, pereł architektury naszego prastarego grodu…

Szanowni Państwo, deklarujemy dalszą chęć i wolę współpracy na następne lata i życzymy Wam coraz szerszego grona czytelników, prawdziwych przyjaciół, ponieważ powtarzając za pisarką austriacką Marie von Ebner-Eschenbachem: „Prawdziwy przyjaciel wnosi więcej w nasze szczęście niż tysiąc wrogów w nasze nieszczęście”.

W imieniu Samorządu Rejonu Wileńskiego

Maria Rekść, mer

Wilno, 29 stycznia 2005 r.

* * *

Szanowni, czcigodni, zasłużeni i bardzo kochani Twórcy „Magazynu Wileńskiego”!

W tym Jubileuszowym dla Was Roku przyjmijcie z głębi serca płynące słowa wdzięczności dla całego Zespołu Redakcji za ogromną, pełną poświęcenia, szlachetną pracę.

Jestem Waszą czytelniczką i czcicielką od pierwszego numeru, wydanego przed 15 laty. Wasze pismo pomagało nam żyć, trwać i cierpieć, utrwalało w patriotyzmie, niekłamanej historii, we wszystkim, co jest nam drogie i bliskie. Z każdym kolejnym numerem przychodziły do naszych domów – prawda, ufność, wiara w to, że nie jesteśmy sami, że świat wie o nas. Nie jesteśmy zapomnieni, jesteśmy wielką i serdeczną Rodziną.

Kochani, dziękuję Wam za każdy artykuł, pisany od serca, za polskość, za wiarę, za piękno i ocenianie zasług każdego człowieka. Dziękuję za artykuły pisane o mnie, o moim życiu i pracy, z samotności i cierpienia powstałej. Każdy numer „Magazynu” pomagał mi trwać, walczyć z trudnym losem i tworzyć to, co mogłam, zapominając o rzeczywistości i własnych problemach.

Na okładce pierwszego numeru „M.W.” jest zamieszczony ołtarz Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie. To Ona wam pomagała przez te wszystkie lata, pełne trudów, zmagań i bezsennych nocy, bo tworzyliście ogromną, wspaniałą pracę dla dobra wszystkich Polaków – na całym świecie.

Niech i w dalszych latach Matka Miłosierdzia prowadzi Was tą szlachetną drogą i otoczy Zespół Swoją Łaską, Pomocą i Opieką.

Z najgłębszym szacunkiem i wdzięcznością

Anna Krepsztul

Taboryszki

Wstecz