„Do Taizé przybywa się, jak do źródła. Wędrowiec zatrzymuje się, zaspakaja pragnienie i rusza w dalszą drogę.”

Jan Paweł II

Przybyć do Taizé - to być powołanym do szukania kontaktu z Bogiem w ciszy, przez wspólną modlitwę i śpiew. W Taizé szuka się sensu życia, oczekuje się wzmocnienia swojej wiary. Przybywająca tu młodzież przyjmowana jest przez wspólnotę braci zakonnych, którzy ofiarowali swoje życie naśladowaniu życia Jezusa. Ta międzynarodowa wspólnota ekumeniczna powstała dzięki bratu Rogerowi w 1940 roku.

Moja podróż do Taizé

W lipcu br. zdecydowałem się pojechać doTaizé (Francja). Gdy przybyliśmy autokarem na miejsce, powitał nas tu brat Rob ze wspólnoty, odpowiedzialny za pielgrzymów z Litwy. Nasza grupa zakwaterowana została w namiotach. Od poniedziałku do czwartku, każdego dnia, program naszego pobytu był podobny. A więc, z rana - modlitwa, w czasie której witaliśmy Pana pięknym śpiewem. Po modlitwie – śniadanie, a po nim - spotkania młodzieży w grupach. Każde takie spotkanie było dla mnie wielką nauką. Bracia zakonni z Taizénas dzielili nas na mniejsze grupy, składające się z młodzieży z różnych państw. Na przykład, w mojej grupie była młodzież z Niemiec, Włoch, Polski oraz ja – jedyny z Litwy. Taki podział bardzo mi się spodobał, ponieważ mogłem poznać wiarę w Boga moich rówieśników z innych państw. Obcowaliśmy w grupie w języku niemieckim. Oczywiście, dla mnie była to także doskonała praktyka z języka niemieckiego, którego się uczę w szkole.

Po południu - znów modlitwa, w czasie której oddawaliśmy pokłon Jezusowi. Później był był czas wolny: kto chciał, mógł pójść na lekcję śpiewu lub do parku. Ja chodziłem do parku, ponieważ bardzo kocham przyrodę. Właśnie w tym parku człowiek, szczególnie mieszkaniec miasta, ma wspaniałą możliwość obcowania z ciszą i naturą, zastanowienia się nad wieloma sprawami.

Po wolnym czasie jest kolacja, a po niej - wieczorna modlitwa, podczas której dziękuje się Panu Bogu za dzień, którym nas obdarzył. W piątek, po wieczornym nabożeństwie, pielgrzymi modlą się przy krzyżu. Natomiast w sobotę każdy zapala w czasie nabożeństwa świecę, która symbolizuje zmartwychwstanie Pana Jezusa.

Pielgrzymka do Taizé była dla mnie przykładem, jak należy żyć w miłości Bożej; będąc tam, czułem bliskość Boga…

Chcę poinformować i zachęcić młodzież, by zechciała przyjść w piątek do wileńskiego kościoła pw. Ducha Świętego, na godzinę 17.45, kiedy się odbywają spotkania modlitewne „Taize”. Chodzi o to, że w naszej parafii działa wspólnota młodzieży Taize, do której możesz i Ty należeć. Czekamy na Ciebie. Wejście - od ołtarza, z prawej strony.

Daniel Narkun, ministrant parafii pw. Ducha Świętego w Wilnie

Wstecz