Lato jest na Wileńszczyźnie bez wątpienia najbardziej roztańczoną i rozśpiewaną porą roku. Jedną z imprez, która tradycyjnie już odbywa się w pierwszych dniach lipca, jest Festyn ,,Nad brzegiem Żejmiany”, organizowany w Podbrodziu przez Święciański Oddział Rejonowy ZPL. W tym roku jego organizatorzy przygotowali szereg muzycznych atrakcji i niespodzianek. Impreza była okazją do zaprezentowania dorobku kulturalnego artystów i zespołów, przede wszystkim z rejonu święciańskiego. Oprócz koncertu i festynowej dyskoteki były też atrakcje dla najmłodszych: stoiska z zabawkami, balonami, no i, obowiązkowo, cukrowa wata. Przygotowania do Festynu trwały ponad miesiąc. „Może udałoby się i szybciej zorganizować tę imprezę, ale nie mam ani samochodu, ani komputera, wiec trochę czasu mi to zajęło” – tłumaczyła prezes Święciańskiego Oddziału Rejonowego ZPL Irena Bejnar – główna organizatorka koncertu. W przygotowaniach pomagało społecznie wielu podbrodzian, w tym byli uczniowie pani Ireny. W imprezie wzięły udział miejscowe zespoły oraz goście z innych miejscowości Wileńszczyzny. Wystąpiły m. in.: zespół „Misiaki”, grupa młodzieżowa z Podbrodzkiej Szkoły Średniej nr 1, „Wijurek” z Pensjonatu Dzieci i Młodzieży w Podbrodziu, folklorystyczne zespoły: „Olsza” i „Żejmiana”, uczniowie Podbrodzkiej Szkoły Sztuk Pięknych – zespół „Gelme”, „Marzenie” z Nowych Święcian, „Magunianka”, „Troczanie”, „Jutrzenka”, „Sużanianka”, zespół estradowy „Wiza”, zespół rodziny Żejmów oraz Kapela Świętojańska. Koncert poprzedziła uroczysta Msza św. w podbrodzkim kościele pw. św. Jozafata. Prezes ZPL Michał Mackiewicz, który przemawiał podczas otwarcia Festynu, przywitał wszystkich przybyłych i powiedział: „Cieszymy się bardzo, że zainteresowanie kulturą, językiem, pieśnią i tańcem, nie gaśnie wśród Polaków mieszkających w rejonie święciańskim. Tylko znając własną kulturę, szanując ojczystą piosenkę i taniec, można zrozumieć i docenić kulturę innych narodów”.

Mer rejonu święciańskiego Vytautas Vigelis, dziękując za zaproszenie na Festyn dodał: „To święto jest dowodem na to, że na naszej Ziemi Święciańskiej w przyjaźni mogą współistnieć dwie narodowości: polska i litewska”.

O oficjalne otwarcie XI Festynu Kultury Polskiej „Nad brzegiem Żejmiany” poproszono jego główną organizatorkę, prezes oddziału ZPL w Święcianach Irenę Bejnar. Cytując słowa Jana Pawła II, „Człowiek jest wielki nie przez to, co ma i kim jest, ale przez to, czym dzieli się z innymi”, pani prezes powiedziała: „Zebraliśmy się tu dziś dlatego, że chcemy podzielić się tym, co mamy najdroższego w życiu, tym, co czyni z nas Polaków – kulturą polską, tradycją i wiarą w Boga! Przekazujemy to naszym dzieciom, dziś chcemy dzielić się tym z wami!”. Irena Bejnar przywitała serdecznie zgromadzonych na Festynie mieszkańców Podbrodzia i okolicznych wsi, życzyła również wszystkim widzom i uczestnikom dobrej zabawy.

Trzeba tu dodać, że o wysokim poziomie imprezy zdecydowali nie tylko świetni wykonawcy, ale i utalentowane prowadzące: Wioletta Skworcowa i Bożena Perwejnis, uczennica i nauczycielka polskiej Szkoły Średniej w Podbrodziu. Dziewczyny rozgrzewały publiczność i zachęcały do nagradzania uczestników brawami:

Tegoroczny koncert rozpoczęła, założona przed zaledwie trzema miesiącami, grupa „Marzenie”, która przywitała publiczność „Piosenką o Podbrodziu”. Kolejnym zespołem, który mieliśmy okazję podziwiać, był również bardzo młody, Ludowy Zespół Pieśni i Tańca „Olsza”. Zespół istnieje dopiero dziewięć miesięcy, ale ma już na swym koncie wiele występów oraz sukcesów – ostatnio „Olsza” zdobyła II miejsce w Konkursie Słowiańskich Zespołów Folklorystycznych w Polsce. „Olsza” przywitała podbrodzką publiczność suitą lubelską, zaś w czasie całego wieczoru zaprezentowała folklor różnych części Polski.

Niemały zachwyt wzbudzili kolejni uczestnicy koncertu – zespół przedszkolaków „Misiaki” pod kierownictwem Alesi Subacz. Byli to najmłodsi uczestnicy Festynu.

Równie świetnie poradzili sobie na scenie wychowankowie Pensjonatu dla Dzieci i Młodzieży w Podbrodziu. Następnie wystąpiły również zespoły: „Magunianka”, „Sużanianka”, „Jutrzenka”, „Kapela Świętojańska”, „Troczanie”, „Żejmiana”. Lecz Festyn Kultury Polskiej w Podbrodziu, to nie tylko folklor. Oprócz wspaniałego zespołu estradowego „Wiza” pod kierownictwem aktywnego członka ZPL i AWPL Zbigniewa Jedzińskiego, na scenie mogliśmy podziwiać, wręcz akrobatyczne, wyczyny młodzieży z zespołu tańca współczesnego „Gelme“.

Wieczorem rozpoczęła się dyskoteka, na której przygrywał zespół „Wiza”. Ostatnich tancerzy udało się „ściągnąć” z parkietu grubo po północy. W sumie Festyn był w opinii tak organizatorów, jak i uczestników, bardzo udany, do czego bez wątpienia przyczyniła się także piękna pogoda.

Wszyscy występujący, a także sponsorzy, dzięki których ofiarności możliwe było zorganizowanie tego święta, otrzymali od organizatorów dyplomy uznania i symboliczne, biało-czerwone róże.

Irena Bejnar, zapytana czy myśli już o kolejnym, XII Festynie „Nad brzegiem Żejmiany”, z uśmiechem powiedziała: „Do XII trzeba dożyć! Lecz zanim zacznę myśleć o przyszłorocznym Festynie, zorganizujemy na pewno jeszcze kilka innych dobrych imprez!”.