Refleksje z kursu w Poznaniu

Mickiewicz wielkopolski

Siedem osób z Litwy (w tym autorka niniejszego artykułu) trafiło na dwutygodniowy kurs metodyczny w Poznaniu dla nauczycieli języka polskiego i historii. Stało się to dzięki zaproszeniu nas przez Wielkopolski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Dwa tygodnie pracy i odpoczynku. Nowy bagaż wiedzy, nowi znajomi i moc wrażeń. Trafiliśmy akurat na obchody 50. rocznicy „Poznańskiego Czerwca”. Wystawa szarych ubrań, nocne widowisko plenerowe – rozognione, ryczące czołgami i Msza św. w intencji tych, co zginęli, ponieważ w 1956 roku chcieli „Boga i Chleba”.

Hasła… Na podstawie haseł można prześledzić dzieje narodu. Przypominam inne ważne hasło „Ojczyzna, Nauka, Cnota”. Filomaci. Tragiczny los wiecznych tułaczy. Iluż naszych patriotów wyruszyło w świat, by potem całe życie tęsknić i śnić o powrocie do utraconej na zawsze Ojczyzny. Mickiewicz był wśród nich. Długo wędrował, aż na obczyźnie stał się ostoją, która skupiała wokół siebie takich jak on pielgrzymów. Niełatwe to zadanie, nawet jeżeli się jest Wieszczem narodu polskiego.

Biografia Mickiewicza jest pełna tajemnic. Szczególnie tajemnicze są te najważniejsze wydarzenia w jego życiu. Być może dlatego, że o wydarzeniach, które najwięcej go bolały, Poeta nie pisał zbyt wiele ani nie zwierzał się zbyt chętnie. Córka Mickiewicza, Maria Gorecka wspomina, że ojciec przed wyjazdem do Konstantynopola „...wciąż papiery palił...”. Ten ogień mocno utkwi w pamięci również syna Poety – Władysława. Stanie się on wkrótce pierwszym poważniejszym biografem ojca i wiele niewygodnych dokumentów „poprawi” puszczając je z dymem… Tak wiele pozostało pytań, tak wiele wariantów odpowiedzi. Człowiek chętnie by uchylił rąbka tajemnicy.

Jedną z zagadek jest pobyt Adama Mickiewicza w Wielkopolsce. Organizatorzy kursu w Poznaniu jako jedną z wycieczek zaproponowali zwiedzenie pałacu w Śmiełowie. Od 1975 roku funkcjonuje tu Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu im. Adama Mickiewicza. Śmiełów w XIX w. należał do Hieronima Gorzeńskiego – byłego żołnierza napoleońskiego. Jako adiutant w bitwie pod Możajskiem Hieronim Gorzeński był ranny i do zdrowia wracał w Wilnie pod opieką przyjaciela ojca – Jana Śniadeckiego.

Na parterze muzeum eksponowane są liczne pamiątki związane z kultem Poety, a na piętrze znajduje się pokój kawiarki, jeszcze pachnący kawą, pokój Mickiewicza, inne wnętrza pałacowe. Wśród ciekawostek muzeum – freski malowane przez braci Antoniego i Franciszka Smuglewiczów oraz komplet mebli z... wileńskiego mieszkania Salomei Słowackiej Becu. Zawsze przyjemnie jest zwiedzać nowe miejsca, jeszcze przyjemniej, gdy daleko od domu spotkasz coś, co ci dom przypomni. Serce drgnęło – tyle Wilna w Poznaniu!

Do Muzeum należy też park krajobrazowy, w którym nie zabrakło poczciwego dębu Mickiewicza i rozszalałego letnim przepychem „Ogródka Zosi”. Park poprzecinany jest wąziutkimi malowniczymi kanałami, które jeszcze pamiętają szepty romantycznych kochanków ukrytych w gondolach leniwie sunących między wybujałą przybrzeżną zielenią.

Co wiemy o pobycie Poety w Wielkopolsce? Podczas swej tułaczki, na wieść o wybuchu powstania listopadowego, Adam Mickiewicz z fałszywym paszportem przybył w połowie sierpnia 1831 roku na tereny Wielkopolski. Pisze o sobie: „Adam – niegdyś Mickiewicz, później Mühl, na koniec Niegolewski”. Autor „Konrada Wallenroda” pragnął wziąć udział w powstaniu. Powstanie wygasło. Mickiewicz udziału w nim nie wziął. Wielu badaczy próbuje do dziś odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, są wersje: nie zdążył? Nie wierzył w zwycięstwo? Przeszkodziła miłość? W każdym razie do końca życia czuł wyrzuty sumienia. Spotykał powstańców, słuchał ich opowiadań, cierpiał z nimi i pisał: „Redutę Ordona”, „Śmierć pułkownika”, III część „Dziadów”, „Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego” – taki hołd Poeta złożył na ołtarzu powstania.

Pruska policja szczerze się dziwiła: w Warszawie – powstanie, a szlachta wielkopolska bawi się – bale, przyjęcia, imieniny… W taki sposób szlachta wielkopolska organizowała i ułatwiała poruszanie się ludziom niemile widzianym przez zaborców, takim jak Mickiewicz. Konspiracja konspiracją, ale wiek młody i trochę urody zrobiły swoje i Mickiewicz w Wielkopolsce przeżywa romans. Jego wybranką jest Konstancja Łubieńska. Poznali się prawdopodobnie podczas balu w pałacu śmiełowskim. Adam przez pewien czas tu mieszkał, a ona, być może, przybyła tu na jeden z licznie wydawanych bali.

Konstancja pragnęła stać się Beatrycze dla Dantego – Adama. Czy pasowała do tej roli? Od dwunastu lat mężatka, czworo dzieci, ale ciągle piękna i wielce energiczna. Mickiewicz w roli Beatrycze jej widzieć nie zechciał. Zmartwiła się tym, ale zachowała swe uczucia i do końca życia otaczała Adama, a później jego coraz liczniejszą rodzinę, cichą opieką. Zostali przyjaciółmi.

W 1842 roku Konstancja Łubieńska wydała powieść „Niedowiarek”, która nie cieszyła się szczególną sympatią krytyki, jednak w Wielkopolsce była rozchwytywana, ponieważ opowiadała o romansie poety i mężatki, a Wielkopolanie domyślali się, kto posłużył za prototyp postaci z powieści. W 1863 r. Łubieńska wydała drukiem, ale zastrzegła, że sprzedawane mogą być tylko po jej śmierci, „Listy śp. Adama Mickiewicza do pani Konstancji”. W skład tej książeczki weszły listy z ostatnich lat życia poety. Prawie wszystkie listy wcześniejsze zostały przez rodzinę Konstancji zniszczone…

Wśród wielu tematów ważnych i atrakcyjnych, które zaproponowali nam organizatorzy kursu metodycznego w Poznaniu, poruszyłam tu tylko jedno zagadnienie – Mickiewicz w Wielkopolsce. Można by też wiele pisać o innych, jak też o atrakcjach, które mieliśmy okazję obejrzeć, usłyszeć, zwiedzić, ale myślę, że lepiej jest… wybrać się na kolejny kurs, które, mam nadzieję, nadal będą organizowane w Poznaniu.

Za możliwość przeżycia tylu pięknych chwil ogromne DZIĘKUJĘ pracownikom Wielkopolskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Poznaniu. Nowa wiedza, pomoce metodyczne, nowe twarze i miejsca. Miłe wrażenia odkładam do bagażu wspomnień, który zbieram.

Alicja Dzisiewicz, starszy kustosz Muzeum Adama Mickiewicza przy Bibliotece Uniwersytetu Wileńskiego

Wstecz