Na bieżąco

Rząd zaaprobował projekt ustawy o mniejszościach narodowych

Litewski rząd zaaprobował sejmowy projekt ustawy o mniejszościach narodowych, który satysfakcjonuje polską mniejszość narodową.

Jak poinformował doradca premiera Litwy Tadeusz Andrzejewski, „przede wszystkim zaaprobowany projekt ustawy zapewnia możliwość używania języka mniejszości narodowych w miejscu publicznym – w środowisku zwarcie zamieszkanym przez tę mniejszość, a także umieszczania napisów w miejscach publicznych w języku mniejszości”.

„Projekt ten satysfakcjonuje nas. Jeżeli ostatecznie, w tej postaci, zostanie on zatwierdzony przez Sejm, Polacy na Wileńszczyźnie będą mieli zapewnione prawo porozumiewania się w urzędach w języku polskim, obok języka litewskiego, a także w tzw. polskich rejonach – wileńskim i solecznickim – prawo posiadania nazw ulic w wersji polskiej, obok litewskiej” – powiedział Andrzejewski.

Formalnie prawo do używania języka polskiego i napisów w języku polskim Polacy na Wileńszczyźnie mają również teraz. Przewiduje to ustawa przyjęta jeszcze w czasach radzieckich (w 1989 roku). Obawy wzbudzał natomiast fakt, że autorzy projektu nowej ustawy chcieli pomniejszyć obecny stan posiadania mniejszości narodowych.

Ostatecznie rząd, na wniosek wiceministra spraw zagranicznych Litwy, Jarosława Niewierowicza, sprzeciwił się takim próbom i uznał, że zgodnie z ratyfikowaną przez Litwę Ramową Konwencją Ochrony Praw Mniejszości Narodowych nowe ustawodawstwo nie może pogarszać sytuacji mniejszości narodowych.

Nacjonaliści w natarciu!

Prokuratura Generalna Litwy bada okoliczności sprzedaży polskiemu MSZ budynku w centrum wileńskiej starówki – XVII-wiecznego pałacu Paców, do którego ma się przenieść ambasada RP w Wilnie – poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Generalnej Vilma Žemaityte.

Z wnioskiem do Prokuratury Generalnej o zbadanie okoliczności sprzedaży zwrócili się znani z antypolskich wypowiedzi przewodniczący Litewskiej Partii Centrum Romualdas Ozolas, przewodniczący Litewskiego Związku Narodowców Gintaras Songaila oraz członek państwowej komisji dziedzictwa Eugenijus Jovaiša.

„Budynek sprzedała Poczta Litewska, której akcjonariuszem jest litewski rząd. Nie wiemy jednak, czy akcjonariusze zaaprobowali tę transakcję” – mówi Songaila. Twierdzi on, że pałac Paców jest ważnym historycznym i kulturalnym obiektem, a dostęp do niego, po przejęciu go przez ambasadę RP, będzie obecnie ograniczony.

„Jesteśmy absolutnie spokojni. Transakcja sprzedaży budynku została dokonana zgodnie ze wszystkimi wymogami” – powiedziała Irina Sklepowicz, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Łączności Litwy, do którego należy Poczta Litewska (przez ostatnie 70 lat w pałacu mieścił się Dom Kultury Łącznościowców). Dodała, że „transakcja jest bardzo korzystna, a uzyskane pieniądze zostaną wykorzystane na rozwój Poczty Litewskiej”.

Jak już informowaliśmy, pałac Paców o powierzchni 2,5 tys. metrów kwadratowych został miesiąc temu sprzedany stronie polskiej za 33 miliony litów (ponad 36 mln zł). Będzie tu się mieściła ambasada, konsulat i Instytut Polski. Obecnie ekipa inżynierów przygotowuje techniczną adaptację budynku.

Litwa chce wprowadzić podwójne obywatelstwo

Litwa chce wprowadzić podwójne obywatelstwo i nie wyklucza referendum w tej sprawie.

„Posiadanie podwójnego obywatelstwa wyklucza nasza Konstytucja. Musimy więc zmienić Ustawę Zasadniczą. Prawdopodobnie dokonamy tego w drodze referendum, które planujemy przeprowadzić za rok, razem z wyborami parlamentarnymi” – powiedział premier Gediminas Kirkilas.

Dał też do zrozumienia, że prawo do podwójnego obywatelstwa powinni mieć też litewscy Polacy.

„Nie możemy przyjmować ustaw, które zakładałyby podwójne standardy. Ustawa powinna obejmować wszystkich obywateli” – powiedział Kirkilas.

Zarówno premier, jak i prezydent Valdas Adamkus uważają, że uwzględniając fakt, iż Litwini są małym narodem (ok. 3,5 mln osób), a fala najnowszej emigracji wzrasta, wprowadzenie podwójnego obywatelstwa jest najaktualniejszym zadaniem dla państwa.

Litwa już miała ustawę o podwójnym obywatelstwie, ale Sąd Konstytucyjny orzekł w ubiegłym roku, że jest ona sprzeczna z konstytucją. Ustawa ta – zdaniem specjalistów – m. in. dyskryminowała mniejszości narodowe, w tym mieszkających tu Polaków.

Ustawa przewidywała, że jeśli obywatel Litwy narodowości litewskiej uzyska obywatelstwo innego państwa, będzie mógł zachować również obywatelstwo litewskie. Natomiast jeśli Polak – obywatel Litwy, otrzyma obywatelstwo polskie, będzie musiał zrzec się litewskiego. Takie same zasady dotyczyły w tej ustawie Żydów wyjeżdżających do Izraela oraz Rosjan.

Z decyzji Sądu Konstytucyjnego zadowoleni byli litewscy Polacy, Żydzi i Rosjanie, ale oburzeni emigranci litewscy, którzy nieustannie domagają się przywrócenia możliwości posiadania podwójnego obywatelstwa.

Prezentacja kultury polskiej w Wilnie

O sposobach prezentacji kultury polskiej w Wilnie w roku 2009 r., w którym miasto będzie europejską stolicą kultury, rozmawiali w sierpniu w Wilnie wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Polski Jarosław Sellin i minister kultury Litwy Jonas Jučas.

„Wstępny projekt Wilna jako europejskiej stolicy kultury jest bardzo interesujący. Wilno duży nacisk zamierza położyć na kulturę polską i żydowską (...) i zachęcamy, żeby wytrwali w takim myśleniu o Wilnie, jako mieście wielokulturowym” – powiedział Jarosław Sellin.

Podczas spotkania ministrów ustalono, że tradycyjne dni Polski na Litwie odbędą się nie w 2008 r., jak pierwotnie planowano, lecz w 2009 r. W ramach programu Wilno –europejską stolicą kultury ma zostać zrealizowany odrębny projekt: Polska kultura w Wilnie.

Zagrożony deportacją z USA

91-letni Litwin Vladas Zajančkauskas jest zagrożony deportacją ze Stanów Zjednoczonych na Litwę w związku z podejrzeniem, że brał udział w tłumieniu powstania w getcie warszawskim w kwietniu 1943 roku.

Instytucje litewskie nie posiadają jeszcze żadnej oficjalnej informacji na temat deportacji podejrzanego Litwina.

Decyzja sądu imigracyjnego o deportacji została ogłoszona w sierpniu przez ministerstwo sprawiedliwości USA. Jak pisze amerykańska prasa, sędzia – Wayne R. Iskra uznał, że Zajančkauskas był aktywnym członkiem jednostki utworzonej przez SS, która uczestniczyła w likwidacji getta. W 1950 roku, gdy Zajančkauskas starał się o prawo pobytu w USA, zataił fakt służby w tej jednostce.

Sąd odrzucił tłumaczenia Zajančkauskasa, jakoby ten został siłą wcielony do niemieckiej armii i jedynie pracował w kantynie w hitlerowskim obozie pracy w Trawnikach na terytorium Polski. Zaprzeczył, że przebywał w Warszawie wiosną 1943 roku. Według sądu, podejrzany „odegrał dość aktywną rolę w prześladowaniu Żydów”, a jego oddział „jest odpowiedzialny za gwałty, morderstwa i inne barbarzyńskie akty”.

Na pytanie o los podejrzanego po ewentualnej deportacji, sekretarz MSW Litwy Stanislovas Liutkevičius odparł: „Prawdopodobnie będzie to przypominało historię Aleksandrasa Lileikisa”. Chodzi o szefa Saugumy w powiecie wileńskim, który był oskarżony o udział w holokauście na Litwie i zmarł w 2000 roku, w trakcie procesu w Wilnie.

W Rafinerii rozpoczyna się remont

Kapitalny remont litewskiej rafinerii „Mažeikiu nafta”, zarządzanej przez polski koncern PKN Orlen, który rozpocznie się 22 września i potrwa do końca października, będzie kosztował około 80 mln USD.

„Obecnie dobiegają końca prace przygotowawcze do poważnego remontu. Po raz pierwszy od 2003 roku praca rafinerii zostanie wstrzymana. W trakcie remontu zostanie wymienionych większość urządzeń przedsiębiorstwa” – poinformował dyrektor rafinerii Marek Mroczkowski po spotkaniu z premierem Litwy Gediminasem Kirkilasem.

Dodał, że do przeprowadzenia remontu zostanie zatrudnionych około 4 tys. pracowników z firm zewnętrznych, głównie litewskich i polskich. Według dyrektora rafinerii, urządzenie, które spłonęło w październiku ubiegłego roku podczas pożaru w Możejkach, jest już praktycznie odbudowane i pod koniec roku zostanie uruchomione.

W drugim półroczu br., po raz pierwszy od czasu pożaru, rafineria pracowała z zyskiem. Możejki zarobiły 84 mln litów.

W Irlandii mieszka prawie 25 tys. obywateli Litwy

W Irlandii – według oficjalnych danych – mieszka ponad 24,6 tys. obywateli Litwy. Nieoficjalnie ich liczbę szacuje się nawet na 120 tysięcy. Tak wynika ze spisu irlandzkiego urzędu statystycznego z 2006 roku, w którym pytano mieszkańców tego kraju m. in. o miejsce urodzenia, stan cywilny i warunki mieszkaniowe.

Nieznaczną przewagę – 13,7 tys. – wśród oficjalnie zarejestrowanych w Irlandii obywateli Litwy mają mężczyźni. Ponad 88 proc. – to osoby w wieku produkcyjnym, od 15 do 64 lat.

Według tych danych, imigranci z Litwy stanowią 6 proc. wszystkich cudzoziemców mieszkających w Irlandii.

Pokonał wpław Bałtyk

Litewski triathlonista, mistrz świata z 1998 roku, 49-letni Vidmantas Urbonas pod koniec sierpnia pokonał wpław Morze Bałtyckie. Urbonas wystartował z łotewskiego portu Pavilosta, a po dwóch dniach dotarł do szwedzkiej wyspy Gotland. Pokonał dystans 145 km. Płynął w specjalnym kombinezonie, utrzymującym ciepłotę ciała.

Była to jego druga próba przepłynięcia Bałtyku. Pierwsza, w lipcu, z powodu złych warunków pogodowych i wysokich fal, nie powiodła się. Kilka lat temu zamierzał pokonać kanał La Manche, ale również na przeszkodzie stanęła aura.

Jak podkreślił Urbonas, głównym celem jego przedsięwzięcia było zwrócenie uwagi społeczności międzynarodowej na pogarszający się stan ekologii Bałtyku. Płynął pod hasłem „Za czysty Bałtyk!”. „Chcę, żeby ludzie zastanowili się, jakie morze pozostawimy naszym potomkom”.

W Wilnie odsłonięto pomnik... koszykówki

Prawdopodobnie pierwszy na świecie pomnik koszykówki został uroczyście odsłonięty w Wilnie w obecności przedstawicieli najwyższych litewskich władz.

Wśród setek zaproszonych gości znaleźli się prezydent Valdas Adamkus i premier Gediminas Kirkilas, co potwierdza, że na Litwie koszykówka w pełni zasłużyła na „reputację drugiej religii kraju”.

Wysoki na 5,7 metra monument składa się z pięciu granitowych kolumn i kuli ze stali nierdzewnej, przedstawiającej rękę z piłką do koszykówki. Konstrukcja waży w sumie 30 ton. Na pomniku wyryto nazwiska 37 zawodników i trenerów, uważanych za najlepszych w kraju. Monument stanął w pobliżu głównej wileńskiej hali koszykarskiej.

Litewscy koszykarze zdobyli mistrzostwo Europy w latach 1937, 1939 i 2003. Od momentu odzyskania niepodległości na trzech kolejnych igrzyskach olimpijskich – w Barcelonie, Atlancie i Sydney (1992, 1996, 2000) – zdobywali brązowe medale.

Aleksandra Akińczo

Wstecz