Na bieżąco

n Kończący kadencję Sejm nie przyjął ustawy o pisowni polskich nazwisk 

Kończący kadencję Sejm nie przyjął rządowego projektu ustawy o pisowni polskich nazwisk, chociaż litewscy posłowie niejednokrotnie zapewniali stronę polską, że to uczynią.

„Raczej nie zdążymy przyjąć tej ustawy” – powiedział przewodniczący Sejmu Česlovas Juršenas kilka tygodni przed wyborami parlamentarnymi w wywiadzie dla Radia „Znad Wilii”. Zapewnił, że osobiście popiera tę ustawę.

Fakt, że projekt ustawy o pisowni imion i nazwisk, który m. in. zezwala, by nazwiska mieszkających na Litwie Polaków były pisane po polsku, nie został przyjęty, nie dziwi przewodniczącego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, posła Waldemara Tomaszewskiego.

Jego zdaniem, „ustawa już przed pięcioma laty mogła być przyjęta, ale brak tu politycznej woli”.

„Litewscy posłowie jeszcze prezydenta Kwaśniewskiego zapewniali, że wkrótce ustawa o pisowni nazwisk zostanie przyjęta” – przypomina Tomaszewski.

Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Wprowadzenie pisowni nazwisk polskich na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszystkich znaków diakrytycznych przewiduje Traktat polsko-litewski.

n Uczczono 217. rocznicę Zaręczenia Wzajemnego Obu Narodów

Burzliwa historia Litwy i Polski świadczy o tym, że oba kraje i narody zawsze łączyła idea unii – powiedział szef MSZ Litwy Petras Vaitiekunas na konferencji w litewskim Sejmie z okazji 217. rocznicy uzupełniającego Konstytucję 3 Maja Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów.

Mówiąc o znaczeniu historycznym Konstytucji 3 Maja i uchwalonego 20 października 1791 roku Zaręczenia Wzajemnego, minister zaznaczył, że „Litwa i Polska będąc członkami Unii Europejskiej konsekwentnie realizują tradycje sojuszu”.

„Dzisiaj nasze kraje są nie tylko państwami sąsiednimi, ale też strategicznymi partnerami, (...) najbardziej aktywnymi twórcami polityki wschodniej Unii Europejskiej” – powiedział Vaitiekunas.

Zaznaczył, iż „Białoruś, Ukraina i Gruzja są nieodłączną częścią europejskiej cywilizacji i powinniśmy na wszelkie sposoby przybliżać te państwa do wartości, które przed wieki tworzyły narody naszego kontynentu”.

W wileńskiej konferencji, której celem była popularyzacja na Litwie Konstytucji 3 Maja oraz Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów, udział wzięli litewscy politycy, historycy, a także grupa potomków posłów Sejmu Czteroletniego z Polski i Belgii.

Dzień Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów jak też dzień Konstytucji 3 Maja od roku są obchodzone na Litwie, ale nie są to dni wolne od pracy.

Litwa w sposób szczególny akcentuje znaczenie październikowego uzupełnienia Konstytucji 3 Maja dnia 20 października 1791 roku, gdyż uprawomocniło ono proporcjonalny udział Litwinów w zarządzaniu wspólnym unitarnym już państwem.

Jak podkreśla się na Litwie, dzięki Zaręczeniu Wzajemnemu oba narody stały się równoprawnymi partnerami politycznymi, a w społeczeństwie litewskim zrodziła się tradycja samodzielności i odrębności państwowej. 

n Daszkiewicz: tablice z polskimi napisami nie będą zdejmowane

Dyrektor administracji samorządu rejonu solecznickiego Bolesław Daszkiewicz poinformował w październiku, że „władze rejonu nie zamierzają ulegać presji i zdejmować tablic” z polskimi napisami w tym rejonie.

Była to reakcja na decyzję Wileńskiego Sądu Okręgowego, który nakazał administracji rejonu solecznickiego usunięcie z ulic tablic z polskimi napisami.

Daszkiewicz poinformował, że władze rejonu odwołały się od decyzji sądu okręgowego do Sądu Najwyższego.

Problem dwujęzycznych tablic dotyczy również rejonu wileńskiego, gdzie Polacy stanowią ponad 60 procent. Tu sprawa tablic także znajduje się w Sądzie Najwyższym.

Sekretarz rady rejonu wileńskiego Renata Cytacka powiedziała, że „dopóki sąd nie podejmie ostatecznej decyzji, dwujęzyczne tablice w rejonie wileńskim pozostaną”.

Oba tzw. polskie rejony zapowiadają, że jeżeli sprawę polskich tablic przegrają na Litwie, zwrócą się do instytucji unijnych.

Zgodnie z Europejską Konwencją Ramową Ochrony Mniejszości Narodowych i Europejską Kartą Samorządową, które Litwa podpisała i ratyfikowała, a także litewską ustawą o mniejszościach narodowych, na terenach zwarcie zamieszkanych przez mniejszość narodową ma ona prawo do napisów informacyjnych w swoim języku. Jest to jednak sprzeczne z litewską ustawą o języku państwowym.

W obronie polskiej mniejszości stanął minister spraw zagranicznych Litwy Petras Vaitiekunas, który już dwukrotnie apelował do Sejmu o jak najszybsze usunięcie kolizji prawnej w kwestii używania języka mniejszości w życiu publicznym, w tym – w nazewnictwie ulic.

n 130 osób otrzymało Karty Polaka

Ambasador Polski w Wilnie Janusz Skolimowski wręczył w październiku 130 osobom Karty Polaka. Uroczystość odbyła się w Ambasadzie Polskiej w Wilnie.

„Dziękuję, że przetrwaliście, że przez dziesięciolecia zachowaliście polskość. (...) Polakami byliście zawsze, a ten dokument, w którym m. in. macie zapisane poprawnie, po polsku, swe nazwisko, jest symbolem przynależności do rodziny polskiego narodu” – powiedział Skolimowski podczas uroczystości.

Wśród tych, którzy otrzymali Karty Polaka, jest 40-osobowa grupa weteranów Polskiego Zespołu Ludowego „Wilia”, ksiądz Józef Aszkiełowicz, prezes Stowarzyszenia Wdów po Kombatantach Genowefa Pietrusewicz, studenci, nauczyciele, lekarze, przedsiębiorcy, wykładowcy Centrum Polonistycznego Uniwersytetu Wileńskiego, członkowie Związku Polaków na Litwie z Druskienik i Grzegorzewa.

„Jestem szczęśliwy. Czekałem na to nie przez dwa miesiące, od czasu złożenia wniosku o Kartę, ale, śmiem stwierdzić, przez całe życie. Dzisiejszy dzień jest dla mnie swoistą demonstracją faktu, że jestem Polakiem” – powiedział ksiądz Aszkiełowicz.

„To wysoki zaszczyt i honor. Jestem dumna z posiadania tego dokumentu. Dzisiaj z mężem otrzymaliśmy Karty Polaka, a nasze dzieci wkrótce złożą wnioski” – powiedziała Krystyna Nausewicz.

Polacy mieszkający na Litwie Kartę Polaka oceniają przede wszystkim jako zadośćuczynienie moralne. Pewne ułatwienia i przywileje, które wprowadza Karta Polaka, takie jak możliwość wielokrotnego przekraczania granicy, refundacja kosztów wizy czy dostęp do polskich szkół i uczelni, są dla nich mniej ważne niż dla Polaków w innych krajach na Wschodzie, gdyż Litwa jest członkiem Unii Europejskiej.

Według danych Konsulatu RP w Wilnie, na Litwie Kartę Polaka ma już około 500 osób.

n Historyk: Litwa powinna przeprosić Polskę za umowę z Rosją Radziecką z 1920 roku

Dla litewskich nacjonalistów w roku 1920 Piłsudski był straszniejszy niż Budionny. Trzeba to przyznać i przeprosić Polskę raz na zawsze – powiedział litewski historyk, prof. Alfredas Bumblauskas.

Opinię taką wyraził podczas konferencji w litewskim Sejmie z okazji 217. rocznicy uzupełniającego Konstytucję 3 Maja Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów.

Bumblauskas przypomniał, że umowa między Litwą a Rosją Radziecką z 1920 roku zawierała tajny protokół, na mocy którego ewentualnego wkroczenia Armii Czerwonej do Wilna Litwa nie miała traktować jako aktu agresji.

„Przynosi to wstyd litewskiej historii” – powiedział Bumblauskas. Jego zdaniem, „dla litewskich nacjonalistów Roman Dmowski i Józef Piłsudski byli straszniejsi aniżeli Michaił Tuchaczewski i Siemion Budionny”. „Trzeba to nareszcie odważnie przyznać i przeprosić Polskę raz na zawsze” – oświadczył litewski historyk.

W swoim wystąpieniu Bumblauskas kilkakrotnie podkreślił, że Litwini, ale też Polacy, powinni pozbyć się stereotypów dotyczących przeszłości, między innymi określania okresu, w którym rozpoczął się upadek Litwy, mianem początku polskiej kolonizacji.

Według Bumblauskasa, „w którymś momencie Litwa zasnęła i przespała XVII- i XVIII-wieczną historię wileńskiego baroku, Uniwersytetu Wileńskiego, Konstytucję 3 Maja, by obudzić się pod koniec XIX wieku. Dlatego też kilkuwieczna historia Wilna stała się (Litwie) obca”.

„Trzeba było zaczekać na (litewskiego) pisarza Tomasa Venclovę, który będąc na emigracji, w 1977 roku w korespondencji z Czesławem Miłoszem zaczął od nowa analizować stosunki obu narodów i rozwiewać stare litewskie mity i stereotypy o negatywnej roli Polaków w historii Litwy” – twierdzi Bumblauskas.

Jego zdaniem, prawdziwej rewolucji dokonał litewski historyk, prof. Edvardas Gudavičius stwierdzając, że „nie chrzest zadecydował o polonizacji Litwy, lecz zbyt późny chrzest. Polska była bowiem jedyną dla Litwy szansą włączenia się do cywilizacji zachodniej”.

„Polska była nauczycielem Litwy. Tragedia Litwy polega na tym, że nie miała ona ani czasu, ani możliwości kulturowo głębiej przeniknąć do Europy i jej europeizacja często kończyła się polonizacją” – twierdzi Bumblauskas.

Na Litwie ciągle panuje opinia, rzekomo Unia Lubelska z 1569 roku odebrała Litwie suwerenność. Natomiast Bumblauskas uważa, iż „Unia Lubelska i powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów nie odebrały Wielkiemu Księstwu Litewskiemu suwerenności. W Konstytucji 3 Maja była mowa o dwóch podmiotach, dwóch równoprawnych państwach”.

Bumblauskas przyznaje jednak, że „w świadomości historycznej Polaków w XIX-XX wieku jeden z partnerów tego „małżeństwa” zaczął zanikać. Rzeczpospolita Obojga Narodów przekształciła się w Rzeczpospolitą Polską, a Wielkie Księstwo Litewskie – w teren walki między kulturą polską i rosyjską”.

n Adamkus: świat potrzebuje silnego przywództwa Ameryki

Świat potrzebuje silnego przywództwa Ameryki w walce z globalnymi zagrożeniami XXI wieku – napisał prezydent Litwy Valdas Adamkus w liście gratulacyjnym do amerykańskiego prezydenta-elekta Baracka Obamy, podkreślając, że w walce tej ważne miejsce zajmuje partnerstwo transatlantyckie.

Adamkus wystosował list następnego dnia po zwycięstwie w wyborach Obamy.

„Wierzę, że wspólnie z nową administracją odnowimy i wzmocnimy tę współpracę, w której istotne miejsce zajmuje bezpieczeństwo energetyczne i wsparcie demokracji w Europie Wschodniej” – podkreślił prezydent Litwy.

Adamkus wyraził nadzieję, że USA będą nadal poświęcały należytą uwagę Litwie i całemu regionowi, gdyż „aktywne uczestnictwo Ameryki w procesach regionalnych jest pozytywne i oczekiwane”.

„Potwierdziła to zdecydowana postawa Pana i Pańskich doradców w obliczu agresji Rosji na Gruzję” – napisał w liście gratulacyjnym prezydent Litwy.

n W nocy – zakaz sprzedaży alkoholu

Od przyszłego roku na Litwie od godz. 22 00do 8.00 zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży detalicznej alkoholu – postanowił litewski Sejm, nowelizując ustawę o kontroli alkoholu.

Zakaz ten nie dotyczy sprzedaży napojów alkoholowych w lokalach, pociągach, na statkach, w samolotach i w sklepach wolnocłowych.

Alkoholu nie będzie można spożywać w samochodzie, nie można będzie też przewozić otwartych butelek z alkoholem.

Znowelizowana ustawa, stanowi, że nieletni, którzy w stanie nietrzeźwym zostaną zatrzymani w miejscu publicznym, będą ukarani grzywną. Jej wysokość wyniesie od 30 do 50 litów.

Aleksandra Akińczo

Wstecz