Imię Patrona zobowiązuje

W Kowalczuckiej Szkole Średniej im. Stanisława Moniuszki panowało w ubiegłym miesiącu niezwykłe ożywienie. Wszyscy – i grono pedagogiczne, i uczniowie – z niecierpliwością oczekiwali na przybycie szanownych gości z Polski – delegacji z Mazowieckiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Wreszcie nadeszła ta chwila, gdy przywitaliśmy naszych rodaków z Macierzy.

Szesnastoosobowa grupa na czele z p. Małgorzatą Górską - zastępcą kierownika ww. Centrum zwiedziła szereg szkół polskich na Litwie, w tym – naszą, gdzie została serdecznie przyjęta przez uczniów i nauczycieli. Byliśmy dumni, że gościmy u siebie dyrektorów szkół, pedagogów-konsultantów, katechetów, polonistów oraz naczycieli historii z Polski. Celem ich wizyty było nie tylko odwiedzenie nas, rodaków z Kresów Wschodnich, ale przede wszystkim – przeprowadzenie zajęć szkoleniowych oraz konsultacji dla nauczycieli.

Po poczęstunku goście obejrzeli naszą szkołę. Szczególnie miłe wrażenie zrobili na nich uczniowie klas początkowych – z ich szczerymi odpowiedziami na pytania oraz wykazaną niemałą wiedzą. Wyposażone gabinety szkolne również zasłużyły na uznanie i dobrą ocenę gości. Byli oni przyjemnie zaskoczeni atmosferą radości i tętnem życia, które wprost pulsowało we wszystkich klasach.

Chcieliśmy jednak, by nasi goście przeżyli w murach naszej szkoły chwile, które by na dłużej pozostały w pamięci. Uznaliśmy, że stosownym będzie zaproszenie ich na przedstawienie, poświęcone Patronowi naszej szkoły – Stanisławowi Moniuszce.

Na szkolne przedstawienie, odegrane tym razem z myślą o gościach, przybyły również przedstawicielki władz oświaty rejonu wileńskiego p. Zofia Ryżowa i p. Longina Bogdanowicz. Chociaż mieliśmy pewną tremę, nasz występ sceniczny, pod przewodnictwem nauczycielek Romualdy Kołosowskiej i Reginy Jaświn wypadł pomyślnie. Wzruszeni goście słuchali głosu prowadzących, którzy opowiadali o życiu młodego Stanisława Moniuszki:

„W dużym salonie państwa Moniuszków panuje półmrok; przy stole siedzą babka - sędzina, naprzeciwko Czesław, pan domu i właściciel Ubielu ze swymi rysunkami, przechyla głowę na bok, przygląda się żonie trzymającej na kolanach małego Stasia, który słucha opowiadań babki i stryja. Wtulony w ramiona matki i okryty jej puchową chustą siedzi prosto, zaznaczając w ten sposób, że nie śpi, że słucha, że jest zainteresowany. Mówią o dziadku, najdzielniejszym z ludzi, który szlachcicem był i herbem „Krzywda” się pieczętował. Staś ciekaw był, jak to dziad jego przez kłopoty przebrnął, majątków szereg nabył, jednym z zamożnych na Litwie obywateli stał się, fortuna którego kilka milionów złotych wynosiła...”.

Te słowa były zaledwie wstępem do biografii, podanej dla odbiorców w dostępny i przyjemny dla ucha i oka sposób. Następnie brzmiały tak dobrze dla wszystkich znane utwory genialnego kompozytora: „Po nocnej rosie”, „Prząśniczka”, „Kozak”, „Złota rybka”. Jednak widowisko to nie byłoby pełne, gdyby nie wpletliśmy w całość urywka ze słynnej opery „Halka”. Odpowiednią atmosferę stwarzali swoje role odgrywający uczniowie, ale również - dekoracje sali aktowej, w której przedstawienie się odbywało. Złożyły się na nie prace plastyczne uczniów na temat Moniuszki – jego dom, portret i in., jak też płonące świece oraz wypisane słowa: „Jeśli kiedy Polacy własną mowę zdradzą, polskim pieśniom Śpiewniki twe umrzeć nie dadzą...”.

Jesteśmy dumni, że nasza szkoła nosi imię Stanisława Moniuszki, wielkiego kompozytora polskiego, naszego Rodaka i postaramy się – własnym zachowaniem i nauką – być godnymi tego imienia.

Po przedstawieniu goście udali się na rozmowę z naszym zespołem nauczycieli. W tym samym dniu przeprowadzili dla nich szkolenie na temat „Podstawy obsługi platformy Moodle”.

Nasza wspólnota szkolna bardzo się cieszy z odwiedzin rodaków w murach szkoły oraz ma nadzieję na dalsze owocne i miłe kontakty.

Agata Podworska, uczennica klasy 10 Kowalczuckiej Szkoły Średniej im. St. Moniuszki w rejonie wileńskim

Wstecz