Promocja wydziału ekonomiczno-informatycznego Filii UwB

Pierwsi absolwenci, pierwsze dyplomy

Otwarta w Wilnie przed trzema laty Filia Uniwersytetu w Białymstoku w postaci wydziału ekonomiczno-informatycznego 27 lipca świętowała wielki sukces: absolwenci uczelni polskiej po raz pierwszy w powojennym Wilnie otrzymali dyplomy ukończenia studiów licencjackich. Doskonale pamiętamy, ile batalii wypadło stoczyć, ile wizji i planów nie ujrzało światła dziennego lub zostało uśmierconych przez biurokrację i patologiczną wprost niechęć decydentów wobec zaistnienia na Litwie polskiej wyższej uczelni, dającej możność młodzieży kontynuować naukę na studiach w języku ojczystym.

Uniwersytet w Białymstoku, który wyciągnął pomocną dłoń – zgodził się stać pierwszą jaskółką szkolnictwa zagranicznego na Litwie i podjąć trudy takiej pionierskiej działalności. Filia Uniwersytetu w Białymstoku – wydział ekonomiczno-informatyczny zaistniała nie bez obaw, czy stanie się atrakcyjna dla młodzieży, czy poradzi sobie, co tu ukrywać, z dużą dozą nieżyczliwości, jaka w ciągu lat niepodległości zaistniała w społeczeństwie litewskim wobec polskiej wyższej uczelni.

Co mamy dziś? Wiele spraw się załatwiło, wiele trudności pokonano. Przyszła młodzież, która zaufała uczelni: wydział objął swym zasięgiem pół tysiąca młodych osób. Wielką popularnością cieszyły się studia ekonomiczne, tu kandydaci przewyższali liczbę miejsc. Informatyka trochę rozczarowała, okazało się mniej chętnych jej studiowania niż zakładały możliwości. I oto – pierwsza promocja. Podobnie jak inauguracja pierwszego roku akademickiego, wręczenie dyplomów licencjackich odbyło się w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Otrzymało je 39 osób, które pomyślnie ukończyły trzyletnie studia: 34 – z wydziału ekonomii, a 5 – z informatyki. Pozostałe 41 osób w posiadanie dyplomów wejdzie na jesieni, ponieważ obrona prac z różnych powodów się przeciągnęła.

Przed trzema laty na pierwszy rok studiów zostało przyjętych 177 osób. W terminie studia ukończy 80: 68 ekonomiczne i 12 informatyczne. Niektórzy brali urlopy akademickie, powtarzali kolejny kurs. Rzeczywistość skorygowała plany, dorosłe życie w kryzysie przyniosło nowe wyzwania. Nie każdy sobie z nimi poradził, niektórzy po prostu zawalili naukę. Żadnej taryfy ulgowej nikt nie miał, a kto się jej spodziewał – to się zawiódł.

Natomiast każdy student Filii mógł liczyć na przyjazny stosunek administracji i wykładowców. Ci, co pomyślnie dotarli do mety, świętowali triumf wraz ze swoimi wykładowcami, rektorem UwB prof. Jerzym Nikitorowiczem i dziekanem wydziału ekonomiczno-informatycznego Filii UwB w Wilnie dr. hab. Jarosławem Wołkonowskim. Wielu z dzisiejszych absolwentów wybierze studia magisterskie na Litwie i w Polsce, dla niektórych etap nauki na zdobyciu licencjatu się skończy. Ważne jest, że w swoim życiorysie będą mieli taki epizod: byli pierwszymi studentami i absolwentami polskiej uczelni w Wilnie w okresie powojennym.

Życie nie stoi w miejscu – pożegnawszy absolwentów uczelnia czeka na nowych adeptów nauki. Obecnie trwa rekrutacja na studia na kierunki ekonomii i informatyki, jej drugi etap. Niestety, po raz kolejny tego roku LAMA – Lietuvos aukštuju mokyklu asociacija (Asocjacja Wyższych Uczelni na Litwie) nie wyraziła zezwolenia na uczestnictwo Filii UwB w scentralizowanym przyjmowaniu na studia, motywując, jak zaznaczył prof. Jarosław Wołkonowski, to tym, że Filia nie jest uczelnią litewską. Ciekawy zatem jest fakt: legalnie działająca, zarejestrowana na Litwie Filia… nie jest „litewską”.

Aczkolwiek krok po kroku uczelnia zdobywa sobie miejsce pod litewskim słońcem: studenci mogą już na równi z kolegami z innych uczelni ubiegać się o kredyty na studia, korzystać z należnych ulg, otrzymywać stypendia socjalne. Za rok nauki muszą uiścić opłatę w wysokości 1500 Lt. Dokumenty są przyjmowane do końca sierpnia i wszystkich tych, kto chce zdobyć jakościowe wykształcenie w języku ojczystym w ciągu trzech lat studiów licencjackich wydział ekonomiczno-informatyczny Filii UwB zaprasza w swe progi.

Na młodzież czeka tu doświadczona, świadoma swej misji kadra. Uczelnia w ciągu najbliższych lat musi ugruntować się na naukowej mapie Litwy. Uczynić to ma w bardzo niełatwym okresie kryzysu ekonomicznego oraz coraz wyraźniej występującej tendencji wyjazdu zdolnej młodzieży na studia za granicę. Miejmy jednak nadzieję, że da sobie radę. I o ile nie zabraknie młodzieży chętnej zdobywania wiedzy na polskiej uczelni, to już w najbliższej przyszłości – po uzyskaniu własnych pomieszczeń – zaoferuje swym studentom nowe, atrakcyjne kierunki nauki.

Janina Lisiewicz

Na zdjęciu: szczęśliwi posiadacze dyplomów wraz z rektorem UwB prof. Jerzym Nikitorowiczem i dziekanem wydziału ekonomiczno-informatycznego Filii UwB w Wilnie dr. hab. Jarosławem Wołkonowskim.

Fot. Marian Paluszkiewicz

Wstecz