Działalność naukowa członków SNPL

Kontynuujemy cykl materiałów popularno-naukowych, dotyczących badań i pracy naukowców-Polaków zrzeszonych w Stowarzyszeniu Naukowców Polaków Litwy. Podstawę ich opracowania stanowi projekt finansowany przez Ambasadę RP w Wilnie, z funduszy MSZ. Pragniemy przybliżyć Państwu dorobek naukowców, przedmiot ich badań, odsłonić rąbek tajemniczego, czasem niezrozumiałego świata nauki.

Prekursorka ginekologii dziecięcej na Litwie

Żanna Bumbulienė (Joanna Bumbul) jest znanym i cenionym specjalistą od ginekologii zarówno na Litwie, jak i poza jej granicami. Pracuje w Klinice Położnictwa i Ginekologii Wileńskiego Uniwersyteckiego Szpitala w Santaryszkach, w prywatnym Centrum Medycyny Rodzinnej. Jest też nauczycielem akademickim na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Wileńskiego, od 2013 roku posiada stopień docenta.

W roku 2002 w Akademii Medycznej w Warszawie (obecnie Warszawski Uniwersytet Medyczny) obroniła pracę doktorską w dziedzinie medycyny pt. „Przyczyny zaburzeń miesiączkowania u dziewcząt, ze szczególnym uwzględnieniem zaburzeń endokrynologicznych”. Została ona uznana przez Wileńskie Towarzystwo Lekarskie za najlepszą pracę naukową 2002 roku wdrożoną do praktyki.

Żanna Bumbulienė od urodzenia jest wilnianką. Pochodzi z rodziny inteligenckiej – mama była księgową, a ojciec projektantem mody. Rodzice bardzo chcieli, żeby córka została lekarzem. Również Zinaida Subačiuvienė, była dyrektorka Szkoły Średniej nr 19 (obecnie im. Wł. Syrokomli), w której pani Żanna zdała na celująco maturę, nalegała, by wstąpić na medycynę, gdyż wyobrażała ją tylko jako lekarza. Ale maturzystka, na przekór wszystkim, najpierw próbowała dostać się na fizykę. Nie udało się. Dzisiaj już jako ceniony ginekolog, do którego na konsultacje przyjeżdżają kobiety z całej Litwy, mówi, że widocznie tak było sądzone. Właśnie medycyna stała się jej powołaniem.

Po studiach medycznych na Uniwersytecie Wileńskim i odbyciu studiów podyplomowych uzyskała w 1991 roku specjalizację lekarza położnika-ginekologa. „To zawsze była prestiżowa specjalność. Mówi się, że najlepsi studenci medycyny dostają się na chirurgię, a studentki – na położnictwo-ginekologię. Nie wiem, czy dzisiaj wybrałabym inną specjalizację. Raczej nie” – wyznaje Bumbulienė. – To chyba chęć bycia pomocnym dla ludzi skierowała mnie do tej dziedziny”.

Pracy w przychodni było za mało

Pierwszy poród, jaki ujrzała będąc studentką, zrobił na niej ogromne wrażenie jako wielkie sacrum. I chociaż marzyła o jakże trudnej i odpowiedzialnej pracy położnej, dalsza działalność ułożyła się inaczej. Po studiach zaczęła pracować jako położnik-ginekolog w wileńskiej przychodni w Szeszkinie. Kiedy jednak pojawił się wymarzony etat w szpitalu, zrezygnowała z niego ze względu na to, że była w tym czasie młodą mamą, a nocne dyżury położniczo-ginekologiczne są bardzo trudne.

Ale, jak zaznacza pani Żanna, człowiek aktywny zawsze wydepcze sobie ścieżki, przetoruje drogę. „Pracy w przychodni było mi za mało, więc pojechałam do Polski na staż. Potem – jeszcze na kilka staży. Zostałam zauważona. Pytano mnie, dlaczego nie robię doktoratu?” – tak o początkach pracy naukowej opowiada rozmówczyni. A ponieważ wtedy na Litwie temat dziecięcej i dziewczęcej ginekologii nie był w zasadzie poruszany, Bumbulienė postanowiła zgłębić swoją wiedzę w tym zakresie. Obroniła rozprawę doktorską nt. zaburzeń miesiączkowania u nastolatek. I tak się zaczęła jej przygoda z nauką.

Młodą ginekolog z Wilna zaskoczyło to, jak bardzo ginekologia dziecięca i dziewczęca jest powiązana z endokrynologią, genetyką. Zaczęła szukać specjalistów w tej dziedzinie na Litwie, by móc pod ich okiem się doskonalić. Jakże była zdziwiona, kiedy zobaczyła, że niektórzy z nich nie posiadają odpowiedniej wiedzy i nie umieją zachowywać się z dziećmi. „Takie podejście było mi nie do przyjęcia. Zdecydowałam, że należy to zmieniać” – wspomina Bumbulienė, będąca w roku 1999 współzałożycielem, zaś od roku 2002 i do chwili obecnej – kierownikiem sekcji ginekologii dziecięcej i dziewczęcej przy Litewskim Towarzystwie Położników i Ginekologów.

Do niej jadą kobiety z całej Litwy

Żanna Bumbulienė została zaproszona do wykładania na UW. Czynnie angażując się w badania naukowe i współpracę ze studentami, nie zrezygnowała jednak z pracy z pacjentami.

Ci ostatni na zdolnościach pedagogicznych ginekolog sporo nawet skorzystali. „Większość lekarzy nie nawykła tłumaczyć swym pacjentom o tym, jak ich dolegliwości mają być leczone. Praca ze studentami skłania mnie do tego. Muszę im w taki sposób wyjaśnić, by każdy rozumiał. Również pacjentkom staram się tłumaczyć, nawet rysować, dlaczego tak, a nie inaczej mają być leczone. Wychodzą szczęśliwe, bo nareszcie zrozumiały” – opowiada rozmówczyni.

Jej aktywne działanie w dziedzinie ginekologii zaowocowało i nadal owocuje wieloma podręcznikami, publikacjami naukowymi. Jest m. in. współautorką wydanego w 2004 roku pierwszego na Litwie podręcznika ginekologii wieku rozwojowego pt. „Vaikų ir paauglių ginekologija” („Ginekologia dziecięca i dziewczęca”). „Dotąd nie było podejścia naukowego do tematu ginekologii wieku rozwojowego. Panowało przekonanie, że ginekologia dziecięca prawie się niczym nie różni od kobiecej. Ale absolutnie tak nie jest” – twierdzi Bumbulienė, będąca prekursorką i jednym z największych obecnie specjalistów w zakresie ginekologii dziecięcej i endokrynologicznej na Litwie. Na konsultacje w najtrudniejszych przypadkach skierowywane są do niej nastolatki i kobiety z całej Litwy.

W 2005 roku zainicjowała kursy doskonalące z zakresu ginekologii wieku rozwojowego dla lekarzy położników, ginekologów, pediatrów i lekarzy rodzinnych. „Jeżeli dziewczynki mają jakieś problemy ginekologiczne, to są najpierw skierowywane do lekarza rodzinnego bądź idą do ginekologa mamy. Ci specjaliści muszą więc posiadać pewną wiedzę w tym zakresie: w czym mogą pomóc, a w czym nie potrafią, stąd wówczas kierować do kolejnych lekarzy” – mówi rozmówczyni. Jak zaznacza, szkolenia te są tak popularne, iż nawet nie wszyscy chętni mogą na nie trafić. A świadczy to o tym, że temat jest bardzo aktualny medykom.

Inicjatorka projektów badawczych

„W zakresie ginekologii dzieci i nastolatek jest jeszcze wiele zagadnień, na które nie ma odpowiedzi. Dlatego ciągle uczestniczę i sama inicjuję różne projekty badawcze. Ich wynikiem są publikacje w czasopismach naukowych” – oznajmia specjalistka, będąca autorką ponad 30 artykułów naukowych i 40 popularno-naukowych w pismach litewskich, polskich i anglojęzycznych.

Jeden z pierwszych projektów badawczych (biomedyczny), którym kierowała, dotyczył rozpowszechnienia wirusa HPV wśród litewskich nastolatek jeszcze nie współżyjących płciowo i dziewczyn w wieku lat 16-19, już po inicjacjach seksualnych. „Celem badania było ustalenie, jak bardzo ten wirus, mogący wywołać raka szyjki macicy, jest rozpowszechniony na Litwie i czy jest potrzebna szczepionka od niego. Okazało się, już 25 proc. nastolatek, które zaczęły współżyć, miało zakażenia HPV dużego ryzyka, mogące powodować raka szyjki macicy” – zaznacza Bumbulienė.

Wiele czasu poświęciła też badaniom zbyt obfitego miesiączkowania u dziewczynek, trafiających z powodu nadmiernego krwawienia do reanimacji. W wyniku badań i obliczeń statystycznych ustalono, że mają one większe macice niż ich rówieśnice. Na początku marca pani Żanna przedstawi dane swych badań na konferencji ginekologii endokrynologicznej we Florencji.

„Obecnie przygotowujemy artykuł, który ma udokumentować wyniki badań przeprowadzonych wśród odchudzających się nastolatek. Z powodu diety u wielu z nich zanikają miesiączki. Dziewczynki te wymagają leczenia, gdyż w wyniku odchudzania się mają nierozwiniętą macicę” – opowiada kierowniczka ginekologicznych projektów badawczych.

Pani Żanna jest też inicjatorką projektu z zakresu ginekologii i onkologii pt. „Zdrowie reprodukcyjne dziewcząt po przebytych chorobach onkologicznych”, na którego realizację oczekuje finansowania. „Sukcesem onkohematologii jest, że obecnie 80 proc. dzieci z chorobą nowotworową ma szanse na pełne wyleczenie. Celem naszego projektu jest zbadanie, czy dziewczynki po przebytym raku będą mogły spełnić się jako kobiety, zajść w ciążę, czy można zapobiec ich przyszłym problemom płodności. Do projektu będą zapraszane nastolatki przed i po leczeniu na oddziale onkohematologii dziecięcej” – wyjaśnia ginekolog.

Szeroki wachlarz zainteresowań

Jednocześnie wraz z ginekologami Litwy, mającymi stopnie naukowe, pani Żanna zaangażowana jest w litewsko- szwajcarskim projekcie, którego celem jest przygotowanie rekomendacji dla lekarzy z zakresu położnictwa. „Rekomendacje te ułatwią pracę ginekologom. Poruszą wszystkie możliwe sytuacje w położnictwie. Lekarz, gdy się zetknie z jakimś problemem, nie będzie musiał studiować całej literatury w poszukiwania rozwiązania, a powinien kierować się podanymi rekomendacjami” – oznajmia Bumbulienė, odpowiedzialna za przygotowanie rubryki o raku piersi w ciąży, raku szyjki macicy w ciąży oraz o komplikującej ciążę epilepsji. Rekomendacje opracowywane są na podstawie najnowszych badań w największych ośrodkach medycznych świata i adoptowane do warunków pracy na Litwie.

Była także kierownikiem 12 biomedycznych badań naukowych w zakresie ginekologii i urologii.

Ginekologia dziecięca i dziewczęca – to nie jedyna dziedzina badań Żanny Bumbulienė. Interesuje się też ginekologią endokrynologiczną, zaznaczając, że Litwa posiada niewielu specjalistów w tym zakresie. Tymczasem wiedza z tej dziedziny potrzebna jest nawet przy wypisywaniu leków antykoncepcyjnych, których na rynku jest 20-30 rodzajów. Ginekolog powinien wiedzieć, jaki z nich pasuje dla konkretnej kobiety. „Większość jednak całkowicie nie rozróżnia leków antykoncepcyjnych i wszystkim kobietom aplikuje to samo” – mówi pani Żanna. Jest zdania, że w dobie szybko rozwijającej się medycyny, by być dobrym lekarzem, należy ciągle się kształcić. Niestety, badając pacjentki, zauważa też błędy medyków, hołdujących w leczeniu rekomendacjom... sprzed lat.

Bumbulienė nadal zajmuje się tematem wirusa HPV, rakiem szyjki macicy. „Od następnego roku poprowadzi na UW kursy doskonalące, dotyczące ginekologii endokrynologicznej oraz profilaktyki i leczenia raka szyjki macicy, bo nikt takowych nie prowadzi” – opowiada. Zaproponowała też w następnym roku dla szerokiego grona studentów, nie tylko medycyny, zajęcia z naturalnego planowania rodziny i antykoncepcji. Studenci tak się zainteresowali, że zajęcia zostaną zorganizowane już w tym miesiącu.

Rozległą wiedzą dzieli się z innymi

Poprzez kursy doskonalące i konferencje pani Żanna stara się dzielić rozległą wiedzą z innymi. Od 2002 roku jest głównym organizatorem i pomysłodawczynią wszystkich konferencji naukowych w zakresie ginekologii dziecięcej i dziewczęcej na Litwie, w tym – dwóch obrad międzynarodowych z udziałem uznanych lektorów zagranicznych.

Tej wiosny przygotowuje konferencję dla litewskich specjalistów pt. „Naukowo uzasadnione spostrzeżenia na temat kobiecego zdrowia”. „Obrady będą dotyczyły rozmaitych problemów kobiecych: genetyki, zdrowia, żywienia, przemocy w rodzinie” – zaznaczyła ceniona lekarka. Organizowane przez nią wiosenne konferencje stały się już tradycyjnymi i wielce oczekiwanymi przez lekarzy.

Sama też aktywnie uczestniczy w międzynarodowych obradach i kongresach, odbywających się na całym świecie. Jest członkiem wielu towarzystw naukowych: zarówno krajowych, jak też międzynarodowych. To pani Żanna była jedną z inicjatorek założenia w 2008 roku Europejskiego Towarzystwa Ginekologii Dziecięcej i Dziewczęcej (EURAPAG) i już drugą kadencję jest zastępczynią sekretarza generalnego tej organizacji.

Jako jedyny lekarz ginekolog na Litwie Bumbulienė posiada międzynarodowy certyfikat specjalisty ginekologii wieku rozwojowego, uzyskany w 2007 roku po złożeniu egzaminu IFEPAG w San Paulo przed światowymi autorytetami w tej dziedzinie.

To rodzina – motorem do działania

Swoją wiedzą i doświadczeniem stara się dzielić nie tylko ze specjalistami, ale również z młodzieżą. Na jednym z portali internetowych odpowiada na pytania nastolatek, dotyczące życia płciowego. „Czasami jestem zaskoczona niektórymi pytaniami. Świadczą one o braku wychowania seksualnego w szkołach. Mówienie jedynie o abstynencji seksualnej nie zatrzyma młodzież przed współżyciem. Co robić, jak się zacznie współżyć seksualnie, tego już nikt nie uczy. Wówczas pojawiają się pytania, na które nigdzie nie mogą znaleźć odpowiedzi. To dlatego zgodziłam się udzielać porad” – stwierdziła Bumbulienė. Jest zdania, że edukacja seksualna dzieci ma się rozpoczynać jak najwcześniej. Jednak nie należy je uczyć „do przodu”, a tłumaczyć wyłącznie zagadnienia aktualne do wieku.

Słuchając rozmówczynię, która z wielką pasją opowiada o swej pracy z pacjentami, licznych projektach, badaniach i planach na przyszłość, aż korci, by spytać, jak się udaje te wszystkie idee zrealizować, skąd ten zapał i siły? Bo należy dodać, że pani Żanna jest też mamą trojga dzieci, z których najmłodszy Adrian liczy dopiero 4 lata. W ślady mamy poszła jej córka Elżbieta – studentka 6 roku na Uniwersytecie Medycznym w Warszawie. Średni syn Emiliusz studiuje natomiast w Akademii Morskiej w Szczecinie.

„Jak i wszyscy, bywam czasami zmęczona. Brakuje czasu dla bliskich. Pytam wtedy męża, czy mam robić kolejny kurs. Zawsze mnie wspiera i zachęca do realizacji pomysłów. Odczuwam wielkie wsparcie całej rodziny, będącej moim zapleczem, pomocnym w zmierzaniu naprzód. Wszystko, co robię, czynię dla niej” – twierdzi Żanna Bumbulienė.

Iwona Klimaszewska

Wstecz