W ostatnim numerze
NARODZIŁ SIĘ NAM ZBAWICIEL
ŻEGNAJ, "MAGAZYNIE"!
POLITYKA
2022 – ROKIEM WANDY RUTKIEWICZ
LITERATURA
NA FALI WSPOMNIEŃ
XVII TOM "KRESOWEJ ATLANTYDY"
WŚRÓD POLONII ŚWIATA
RODAKÓW LOS NIEZŁOMNY
MĄDROŚĆ LUDZKA SIĘ KŁANIA
prześlij swojeStare fotografie
Wiadomości (wp.pl)
Rodzinna tragedia na Lubelszczyźnie. Zabił żonę i teściową?
We wtorek rano w jednej z miejscowości na Lubelszczyźnie doszło do podwójnego zabójstwa. Mężczyzna powiadomił policję, że zabił swoją żonę. Na miejscu funkcjonariusze natrafili na ciała dwóch kobiet - prawdopodobnie żony i teściowej.
Prof. Nałęcz o "zapasach w błocie". "W tej konkurencji komisja nie wygra"
Podczas przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa doszło do słownego starcia prezesa z posłem KO Witoldem Zembaczyńskim. Gość programu "Newsroom" Wirtualnej Polski, prof. Tomasz Nałęcz, historyk, były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego i były przewodniczący komisji śledczej ds. "afery Rywina", przyznał, że nie jest "admiratorem zachowań niektórych posłów, także należących do koalicji 15 października". - Uważam, że w sytuacji, w której i świadkowie należący do PiS, i posłowie PiS delegowani do komisji, stosują dezorganizację prac komisji poprzez nieregulaminowe zachowania, a mówiąc językiem potocznym, próbują zmienić pracę komisji w zapasy w błocie, to próba stanięcia w tej konkurencji, stawienia im czoła i wygrania tych zapasów w błocie, jest z góry skazana na niepowodzenie - ocenił prof. Nałęcz. Pytany, czy różnica w podejściu do pracy w komisjach śledczych przed laty i obecnie nie ma związku ze zmianą pokoleniową wśród polityków, a tym samym podejściem do prawa i obowiązkami wobec państwa, odparł, że tak by tego nie wyjaśniał. - Urodziłem się w tym samy roku, co Jarosław Kaczyński, a uważam, że istotą zła w ten piątek przed komisją ds. Pegasusa był właśnie Jarosław Kaczyński, a nie komisja. Poza tym, Jarosław Kaczyński jest z Żoliborza, czyli tej "lepszej" Polski, więc powinniśmy zobaczyć "lepszą twarz" tej Polski, a zobaczyliśmy politycznego chuligana, a nie doktora prawa - ocenił prof. Tomasz Nałęcz.
Przewodniczący Rady Europejskiej: "Będziemy następni"
Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie, tak jak 10 lat temu nie zatrzymała się na Krymie - twierdzi Przewodniczący Rady Europejskiej. Charles Michel dodał, że Europa musi zwiększyć swoje zdolności obronne, bo wsparcie Stanów Zjednoczonych dla Starego Kontynentu nie może być dłużej traktowane jako coś oczywistego.