D z i ę k u j e m y czytelnikom, redaktorom, autorom i wszystkim przyjaciołom "Magazynu Wileńskiego"
24 Grudzień 2021, Michał Mackiewicz
..
Gdy Słowo stało się Ciałem
24 Grudzień 2021,
"A Słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami" /Prolog Ewangelii według św. Jana/..
Święta Bożego Narodzenia… Tak?! Czy aby na pewno..?
24 Grudzień 2021, s. Anna Mroczek
"Przyszła nareszcie chwila ciszy uroczystej Stało się – między ludzi wszedł Mistrz – Wiekuisty". C. K. Norwid..
Inżynier-romantyk
24 Grudzień 2021, Janina Lisiewicz
Portrety..
Życie jak wspinaczka
24 Grudzień 2021, Opracował Jerzy Wojtkiewicz
2022 – Rokiem Wandy Rutkiewicz ..
O obowiązku
24 Grudzień 2021, dr Jan Ciechanowicz
Jednym z najprzyjemniejszych stanów psychicznych jest poczucie spełnionego obowiązku. Człowiek zacny – powiada La Bruyere w Charakterach – z rąk własnych bierze zapłatę za pełnione obowiązki, gdyż rozkoszą jest dlań ich wykonywanie; może się też obejść bez pochwał, uznania i wdzięczności. Wystarczy samoświadomość kierowania się w życiu bezcennym dziedzictwem wieków. ..
W ostatnim numerze
NARODZIŁ SIĘ NAM ZBAWICIEL
ŻEGNAJ, "MAGAZYNIE"!
POLITYKA
2022 – ROKIEM WANDY RUTKIEWICZ
LITERATURA
NA FALI WSPOMNIEŃ
XVII TOM "KRESOWEJ ATLANTYDY"
WŚRÓD POLONII ŚWIATA
RODAKÓW LOS NIEZŁOMNY
MĄDROŚĆ LUDZKA SIĘ KŁANIA
prześlij swojeStare fotografie
Wiadomości (wp.pl)
15-latek bawił się w chowanego. Znaleziono go w innym kraju
Podczas zabawy w chowanego 15-latek z Bangladeszu ukrył się w kontenerze transportowym. Chłopiec został odnaleziony kilka dni później w Malezji - ponad 3,6 tys. kilometrów od domu.
Tajemniczy wypadek. BMW roztrzaskane, pasażer w lesie
Na drodze wojewódzkiej numer 206 w Szczeglinie doszło do groźnego wypadku. BMW dachowało i uderzyło w drzewo. Policja na miejscu znalazła jedynie pijanego pasażera.
Ile Polacy dają księdzu "do koperty"? "Niech za robotę się wezmą"
"Gość w dom, Bóg w dom" - głosi znane przysłowie. Według badania Ariadny dla Wirtualnej Polski, ponad połowa Polaków przyjmie księdza po kolędzie we własnych domach. Ile wierni dają "do koperty"? O to pytamy przechodniów podczas sondy ulicznej w Warszawie. - Jak ja mam 700 zł emerytury, to będę do koperty im wsadzała? Niech byki za robotę się wezmą - grzmi jedna z kobiet, spotkana na ulicy przez reportera Wirtualnej Polski Mateusza Dolaka. - Ja ostatnio księdza wyrzuciłam, nie przychodzi już do mnie. Jestem wierząca, ale nie znoszę księży, kościół omijam - przyznaje inna. Kolejna mówi, że przyjmie w domu każdego, kto zapuka do drzwi. - Jako gospodyni przygotowuję kropidełko, krzyżyk, święconą wodę, no i kopertę, parę groszy - tyle, ile mam. Daję 50 zł, bo nie stać mnie na więcej, a leki też kosztują - odpowiada emerytka. Inny mężczyzna przyznaje, że przygotował już dla księdza w kopercie 100 zł. - Myślę, że mają tyle pieniędzy, że nie potrzeba w ogóle dawać - stwierdza kolejny przechodzień. - Kiedyś przyszedł znajomy ksiądz, to wypiliśmy po setce - opowiada inny emeryt, zapytany o to, co przygotowuje na kolędę. Jedna z młodych kobiet przyznaje, że "absolutnie nie przyjmuje księdza". - Uważam, że instytucja Kościoła w Polsce to mafijna instytucja. Kościół należy opodatkować. Jakakolwiek kwota w kopercie dla księdza to według mnie za dużo - dodaje. Innego przechodnia pytamy o słowa duchownego z Ostrołęki, który wyznaczył parafianom, ile ma znaleźć się w kopercie. - To śmieszne. Co łaska, to łaska - podsumowuje mężczyzna.