Uczczono 150. rocznicę Sokolstwa Polskiego

drukuj
Andrzej Bogucki, prezes Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego w Bydgoszczy, 28.02.2017

7 lutego 2017 roku, dokładnie w 150. rocznicę założenia we Lwowie Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", w reprezentacyjnym budynku Narodowego Banku Polskiego Oddział Okręgowy w Łodzi przy ul. T. Kościuszki 14 odbyły się – zgodnie z planem Sokolstwa Polskiego – uroczystości jubileuszowe. W tym dniu pracownicy Narodowego Banku Polskiego Oddziału Okręgowego w Łodzi uroczyście zaprezentowali wprowadzoną do obiegu 27 stycznia 2017 roku nową srebrną lustrzaną monetę kolekcjonerską o nominale 10 zł.

Dostępna w nakładzie do 20 tys. egzemplarzy upamiętnia ona powstanie 7 lutego 1867 roku Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Rewers przedstawia wizerunek sokolego działacza w czamarze wraz z logo sokoła w locie z hantlą. Na awersie widnieją natomiast dwaj ćwiczący sokoli. 
Autorem projektu stempla lustrzanego oraz monety jest znany i ceniony artysta, najlepszy polski projektant monet Robert Kotowicz, m. in. zdobywca pierwszego miejsca w międzynarodowym konkursie na medal upamiętniający wejście Polski, Czech i Węgier do NATO (1999 r.). Pomysłodawcą wybicia monety był natomiast Damian Małecki, prezes TG "Sokół" w Lesznie, jednocześnie od 2013 roku – główny koordynator gniazd Sokolstwa Polskiego, który wraz z zespołem sokołów przygotował i prowadził działania organizacyjne.
Jubileuszowe uroczystości w reprezentacyjnym budynku Narodowego Banku Polskiego Oddział Okręgowy w Łodzi rozpoczął i przybyłych gości powitał Marcin Krajewski – zastępca dyrektora, który zaprezentował piękną sokolą monetę. Narodowy Bank Polski w Warszawie reprezentowali Marta Runowska i Marek Michalski – ekspert i koordynator sportu. Sokoli odśpiewali własny Marsz "Ospały i gnuśny zgrzybiały ten świat". Całość prowadził Sławomir Kabza – główny specjalista, pełniący samodzielne stanowisko ds. komunikacji społecznej. 
Podczas jubileuszowych uroczystości Andrzej Bogucki, w imieniu gniazd Sokolstwa Polskiego, serdecznie publicznie podziękował i pogratulował prof. Adamowi Glapińskiemu, z którym korespondował w sprawie wybicia monety sokolej, za zrozumienie doniosłości zasług dla Polski półtorawiekowego Jubilata i podjęcie decyzji o wybiciu monety.
Następnie odbyła się konferencja historyczna, podczas której wygłoszone zostały trzy wykłady: "150-lecie powstania Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" (Konrad Czernielewski, starszy kustosz w Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi), "Zarys dziejów Sokolstwa Polskiego 1867-2017" (Andrzej Bogucki, prezes Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego w Bydgoszczy), "110 lat Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Zgierzu" (Kazimierz Głowacki, prezes honorowy TG "Sokół" w Zgierzu).
W trakcie jubileuszowych uroczystości 150-lecia Sokolstwa Polskiego zgromadzeni sokoli nieoczekiwanie przeżyli moment wzruszenia za sprawą Zbigniewa Besteckiego – potomka ze strony ojca działaczy sokolich w Zbarażu. Jerzy Bestecki, dziadek Zbigniewa Besteckiego, był wieloletnim naczelnikiem Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Zbarażu na obecnych polskich Kresach, uczestnikiem budowy budynku tamtejszej sokolni. 
Rodzina Besteckich przeszła gehennę wysiedlenia przez Sowietów z Kresów. Z narażeniem życia przechowywała ona w czasach reżimu komunistycznego pochodzący z 1925 roku sztandar Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Zbarażu. To historyczne płótno jest obecnie w posiadaniu wnuka naczelnika Zbigniewa Besteckiego z Łodzi, który przybył z nim na uroczystości jubileuszowe. Seniorzy Sokolstwa Polskiego ze wzruszeniem oddali hołd sztandarowi, całując go.
W programie jubileuszowych uroczystości odbył się turniej tenisa stołowego z okazji wybicia monety dla uczczenia 150-lecia Sokolstwa Polskiego. Imprezę zlokalizowano w zbudowanym w latach 1905-1908 pięknym budynku bankowym, który posiada największą salę bankową w Europie (jej długość – 52 m, powierzchnia – ponad 10 arów, a wysokość – 10 m). To właśnie tu ustawiono stoły, przy których toczyła się rywalizacja. Ostatecznie na podium w kolejności jego stopni znaleźli się: Adam Marczak – miasto Łódź, Antoni Ferszowicz – TG "Sokół" Zgierz, Marek Słomkowski – Narodowy Bank Polski. 
Wspólnymi organizatorami jubileuszowych uroczystości 150-lecia Sokolstwa Polskiego w Łodzi były: Narodowy Bank Polski Oddział Okręgowy w Łodzi oraz Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" w Zgierzu na czele z prezesem Eugeniuszem Szpakowskim. Ponieważ tego roku jubileusz 110-lecia obchodzi też gniazdo Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Zgierzu, jego Urząd Miasta reprezentował sekretarz Robert Chocholski. Uroczystościom towarzyszyła wystawa "150 lat Sokolstwa Polskiego", na której zaprezentowano dokumenty, pamiątki, zdjęcia, kroniki, puchary, medale okolicznościowe i sportowe. 
W jubileuszowych uroczystościach uczestniczyło 150 osób młodzieży sokolej i seniorów Sokolstwa Polskiego. Przybyli oni ze sztandarami z Mazowsza, Pomorza i Kujaw oraz Wielkopolski. Gospodarze jubileuszowych uroczystości zaprosili sokołów wraz z gośćmi na poczęstunek. Po uroczystościach jubileuszowych wykonano wspólne zdjęcia. 
Warto wspomnieć, że Radio Łódź przez poprzedzający uroczystości tydzień zainicjowało akcję edukacyjną na temat historii sokolstwa, prowadząc na żywo wywiady z jego działaczami. Przez pięć dni codziennie zadawano też słuchaczom po trzy pytania z dziejów "Sokoła". Osoby, które zgromadziły największą liczbę punktów, otrzymały w nagrodę sokolą monetę okolicznościową. Narodowy Bank Polski wydał ponadto drukiem okolicznościowy folderek, opracowany przez Damiana Małeckiego.
Na zakończenie dodam, że należy zawsze pamiętać i oddawać hołd wszystkim działaczom licznych szeregów Sokolstwa Polskiego, członkom – sokołom i sokolicom oraz młodzieży sokolej, którzy w latach 1867-2007 wspólnie tworzyli liczną rzeszę zastępów gniazd sokolich kochających Polskę. Trwałą dominantę Sokolstwa Polskiego kształtują mocne fundamenty demokratycznej organizacji, zawarte w idei, zapisach oraz w duszach członków, wytężona i wytrwała codzienna praca, wiara w Boga, patriotyzm oraz poświęcenie Ojczyźnie. 
Szczególną pamięcią należy darzyć lata 1939-1988, kiedy to członkowie Towarzystwa działali w konspiracji, walcząc w różnych polskich formacjach wojskowych przeciw Niemcom i Sowietom o niepodległość Polski. Okres ten – to również czas, kiedy sokoli polscy byli mordowani i męczeni w różnych kacetach i łagrach. To okres, kiedy rodzimi zdrajcy Ojczyzny w latach 1945-1948 zdelegalizowali struktury Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Mimo to niektóre przetrwały do 1956 roku. Wtedy komunistyczna służba bezpieczeństwa prześladowała i więziła wielu sokołów. To okres, kiedy sokolstwo w Polsce i na polskich Kresach zostało okradzione ze swojej własności, w szczególności – z setek budynków sokolni, które członkowie budowali za swoje pieniądze, biorąc kredyty. Mimo 28 lat, jakie upłynęły po 1989 roku, sokoli z nielicznymi wyjątkami nie odzyskali posiadanego majątku. Okres 1945-1988 – to okres walki z rodzimą komunistyczną reakcją, która zdelegalizowała legalne demokratyczne gniazda sokole. Powstały więc i działały te nielegalne, walcząc na swój sposób z ideologią i reżimem komunistycznym. 
Do dnia dzisiejszego niektórzy historycy i publicyści, pisząc o "Sokole", kończą teksty na 1939 roku. To karygodny błąd, brak szacunku dla poległych i zmarłych sokołów. Bo przecież działacze Sokolstwa Polskiego, zrzeszeni w konspiracyjnych gniazdach sokolich przez półwiecze zachowali ideę sokolą. To właśnie oni w 1989 roku wysoko wznieśli sztandary Sokolstwa Polskiego, zalegalizowali już w wolnej Polsce Towarzystwo, hołdujące hasłu "Bóg – Honor – Ojczyzna", przekazując sztandary i ideę następnemu pokoleniu, co utwierdza w przekonaniu, że gniazda sokole były zawsze i będą nadal twierdzami Rzeczypospolitej Polskiej. 

komentarze (brak komentarzy)

dodaj komentarz

W ostatnim numerze

W numerze 12/2021

NARODZIŁ SIĘ NAM ZBAWICIEL


ŻEGNAJ, "MAGAZYNIE"!

  • Inżynier-romantyk
  • Wiersze Henryka Mażula

POLITYKA

  • Na bieżąco

2022 – ROKIEM WANDY RUTKIEWICZ

  • Życie jak wspinaczka

LITERATURA

  • Pisarstwo Alwidy A. Bajor

NA FALI WSPOMNIEŃ

  • OKOP: działalność
  • Duszpasterze ratowali Żydów

XVII TOM "KRESOWEJ ATLANTYDY"

  • Twierdze, co Polski strzegły

WŚRÓD POLONII ŚWIATA

  • 150-lecie polskiego osadnictwa w Nowej Zelandii

RODAKÓW LOS NIEZŁOMNY

  • Styczyńscy. Spod Wilna na Syberię

MĄDROŚĆ LUDZKA SIĘ KŁANIA

  • O obowiązku

Nasza księgarnia

Stanisław Moniuszko w Wilnie
Wilno po polsku

przeglądaj wszystkie

prześlij swojeStare fotografie

Historia na mapie

Wiadomości (wp.pl)

Czas na XXI wiek w kolejowym bezpieczeństwie

W Polsce około 40% linii kolejowych ma zostać wyposażone w Europejski System Sterowania Pociągiem (ETCS). Jest on potocznie nazywany sygnalizacją kabinową i gwarantuje między innymi to, że pociąg nie przejedzie "czerwonego światła". Co zrobić, by także na pozostałych liniach kolejowych pojawiły się urządzenia bezpieczeństwa na miarę XXI wieku? Rozwiązaniem jest ETCS Limited Supervision – tańsza wersja europejskiego systemu. Musi ona zastąpić SHP (samoczynne hamowanie pociągu) i czuwak aktywny – polskie zabezpieczenia wymyślone w latach 60. ubiegłego wieku.

Kilkaset tysięcy na fikcyjnego glejaka. Są zarzuty

Zarzut oszustwa za zbiórkę w internecie pieniędzy na leczenie usłyszała para 39-latków z gminy Strzelin w województwie dolnośląskim. Mieli sfałszowane dokumenty medyczne, z których wynikało, że mężczyzna cierpi na glejaka mózgu. Udało im się wyłudzić kilkaset tysięcy złotych.

Dwa gepardy rzuciły się na gnu. Nagranie z finału pojedynku

Zaskakujący finał pojedynku dzikich zwierząt na oczach turystów. Przewodnik po parku safari Arusha w Tanzanii uchwycił polowanie gepardów na gnu. Archiwalne nagranie Davida Yesayaha udostępniła agencja Reutera. Widać na nim, że dwa gepardy rzuciły się na swoją ofiarę. Jeden z nich uparcie próbował wgryźć się w szyję ofiary. Drugi z kolei atakował grzbiet gnu. Spisywana przez wszystkich na pożarcie antylopa zadziwiła uczestników wycieczki safari. Ofiara wykorzystała chwilę zmęczenia drapieżników i oswobodziła się. Drugi gepard nie chciał dać za wygraną, jednak musiał odpuścić, gdy zdał sobie sprawę, że gnu niczego się nie boi. - To było niesamowite zobaczyć tak bezprecedensowe zwycięstwo gnu, zwłaszcza po tym, jak inne gnu i zebry rozproszyły się, gdy tylko gepardy ruszyły naprzód - relacjonował dla Reutera David Yesayah.