Los wilnianina w XX wieku

Szanowni uczestnicy konkursu. Mamy dla Państwa dwie wiadomości: dobrą i mniej dobrą. Zaczniemy więc może od tej dobrej. Otóż, konkurs, według założeń, trwał do końca grudnia ub. r. Nie spodziewaliśmy się, że aż tylu Czytelników wciąż pracuje nad swoimi wspomnieniami i prace swe dostarczy do redakcji dosłownie w ostatnich dniach, nawet 31 grudnia, późnym wieczorem, e-mailem. W ogóle w grudniu otrzymaliśmy prac kilkakrotnie więcej niż przez wszystkie poprzednie 11 miesięcy. Są to najczęściej bardzo obszerne opracowania, z dziesiątkami zdjęć, dość interesujące. Aby wszystkie rzetelnie przestudiować, odebrać najlepsze, opracować, przygotować do druku - potrzeba wiele czasu. Po prostu fizycznie nie zdążyliśmy uporać się z tym zadaniem, by już w styczniu, jak zapowiadaliśmy, ogłosić czas i miejsce podsumowania wyników konkursu. I to właśnie jest tą gorszą wiadomością. Termin podsumowania zostaje więc przesunięty na później. Podamy go w najbliższych numerach, od razu, gdy złożymy przygotowaną książkę do druku. Jeżeli ktoś z tego powodu poczuje się zawiedziony - najmocniej przepraszamy, ale nic na to poradzić nie możemy. Każda praca, przysłana do redakcji w terminie, nawet w ostatnim dniu, powinna być przecież uwzględniona i należycie potraktowana.

Dziś polecamy uwadze Czytelników 6 kolejnych prac konkursowych:

       

              Poza tym dziś

   W NUMERZE

 

Stałe rubryki: